Niech dadzą plusa ci którzy starają nigdy nie spóźniać. Dla mnie to jest całkowity punkt honoru. Oczywiście nie mówię o jakichś nagłych wypadkach gdzie naprawdę nie można przyjść na umówioną godzinę. Chodzi mi o ludzi którzy spóźniają się nagminnie, nieszanujących czasu innych.
Wynająłem z matką kobiecie lokal użytkowy . Lokal jest nieużywany od 15 lat wymaga odmalowania i generalnie drobnego remontu . Zawołaliśmy za tą nieruchomość całe 300 PLN/Msc zaznaczając w umowie że lokal jest do remontu i że przeprowadzi go najemca na własny kosst . Ów najemczyni zobowiązała się zapłacić za cały rok z góry z 10 dniowym terminem płatności . Mocno w korespondencji naciskała na to że lokal musi mieć adres i
Tak to wczoraj wyglądało. 24 minuty w górę, 5 minut w dół. Pierwszy raz od listopada 2019 latałem sam (przez te krótkie chwilę po tym jak wysiadali spadochroniarze), a w dodatku jeszcze za cudze pieniądze. Żyć nie umierać.
W zeszłym roku narzekałem, ale jak się z nią bliżej zaznajomić to w sumie ta Cessna 207 to bardzo przyjemny samolot. Taki nie za szybki, nie za wolny. Zabiera ponad pół tony spadochroniarzy, chce
@PositiveRate: Czelendż akcepted ;) @Gon70: Szczególnie, że te samoloty, którymi wywozi się skoczków to nowe nie są. Zazwyczaj to ostatni etap życia maszyny :) @moxie: @Hav0c: To akurat @gaddemyt dobrze wyjaśnił. Jest taki moment, w którym po prostu trzeba przestać lecieć i nie ma co się brendzlować z tym, żeby było to tak delikatne jak całowanie się z siostrą. @Toxxy: Cieszę się, że Ci się podobało. :)
Cześć, jestem Oskar i mam 23 lata. Na emigracji rzuciłem palenie i wódę. Palenie bo za drogo, wódę, bo nie mam z kim pić. Moja historia jest inna. Dzieciństwo skonczylem w wieku lat 17, kiedy zacząłem pracowac w zakładzie stolarskim. Po maturze odszedłem z zakładu stolarskiego i próbowałem studiowac i pracowac. Niestety nie byłem w stanie sie utrzymać. Wyjechałem wiec do Anglii. W Anglii bardzo mi sie podoba, pracuje na śmieciowe w
Mirki trochę #wygryw więc się uczcie. Ostatnio bardzo u mnie słabo finansowo i po tygodniu #!$%@?, tak naprawdę za darmo, muszę odreagować... Akcja działa się z piątku na sobotę. Siedziałem w swoim ulubionym pubie i piłem tanią łyche jak co tydzień. Około jedenastej przysiada się bardzo miła dla oka blondyneczka. "A szo taki smutne jest? " łamaną polszczyzną zapytała. Pierwsza myśl-ukraińska #!$%@?. Pieniędzy nie mam, ochoty też wiec bez myślenia odpowiadam co
Dla mnie to jest całkowity punkt honoru.
Oczywiście nie mówię o jakichś nagłych wypadkach gdzie naprawdę nie można przyjść na umówioną godzinę.
Chodzi mi o ludzi którzy spóźniają się nagminnie, nieszanujących czasu innych.
źródło: comment_1673262476vhhGWHr5wgCz3x5xJ9Wu4E.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora