próbuje to rozszyfrować wszelkimi możliwymi algorytmami, bezskutecznie. W końcu daje za wygraną, jedyne co mu zostało to zmasturbować się pendrivem analnie
@Przebudzony: nie wiem jak dokładnie u Ciebie to wyglądało, ale u mnie chyba był poziom wyżej ( ͡°͜ʖ͡°) brałeś 2 tazosy i przykładałeś jeden do drugiego, i tak nimi uderzałeś że musiały się oba obrócić, jak obróciło oba to przeciwnik miał szansę na ostatni rzut, jeśli mu się udało to graliście dalej, jeśli nie to tazosy są Twoje, jeśli była dodatkowa stawka obok (
Mamy nową nowość i chcemy sobie wybrać z plusów, kogoś kto ją jutro dostanie, ponieważ: - jest to kubek, a to jest mirko, więc mirko powinno dostać kubek (⌐͡■͜ʖ͡■) - nasz copywriter miał chyba wczoraj bardzo udaną noc i
Dysk, jako że jest płaski, nie posiada prawdziwego horyzontu. Niektórzy żądni przygód żeglarze, którym od długiego wpatrywania się w jajka i pomarańcze przychodzą do głowy głupie pomysły, próbowali czasem dopłynąć na antypody. I szybko się przekonywali, dlaczego odległe statki wyglądają czasem tak, jakby ginęły za krawędzią świata. Dlatego mianowicie, że giną za krawędzią świata.
Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję.
@AnonimoweMirkoWyznania: Przecież ty jesteś archetypem samca omega xD Kolejny smutny wpis który aż się nieprzyjemnie czyta mając świadomość że to może być prawda.
@Piaseczyniak: Lepije kotem. Kazdy kot mieso jesc musi, a psa teoretycznie mozna przekonwertowac na weganina. Mialem kiedys znajoma co to zrobila, pies jak na razie zyje.
To chyba uderza najbardziej kiedy jesteś zadowolony ze swojego postępowania i zakładasz, że wszystko pójdzie dobrze a...tu los bierze czyjeś życie w swoje ręce i zonk :-(
Doskonale wiadomo, że istotnym warunkiem sukcesu jest brak wiedzy o niemożliwości tego, co człowiek próbuje osiągnąć. Osoba nie zdająca sobie sprawy z szansy porażki może być kijem wepchniętym w szprychy roweru historii.
- Pamiętam, zanim oślepłem, odwiedziłem kiedyś Omnię. To było jeszcze przed zamknięciem granic. Kiedy pozwalaliście ludziom podróżować. I w waszej Cytadeli widziałem tłum kamienujący na śmierć człowieka w wykopie. Oglądałeś coś takiego?
- Tak musiało się stać. By dusza mogła odpokutować i...
- Nie znam się na duszach. Nigdy nie należałem do tej szkoły filozofii. Wiem tylko, że to straszny widok.
@mati1000500100900: No, oczywista kolej rzeczy.