Po raz kolejny czytam wpis mikra, który skarży się na to, że jego #rozowypasek zrobił mu kompletnie bezsensowną awanturę. Po raz kolejny czytam pod tym postem porady "ekspertów". Że wszystkie kobiety takie są. Że najlepiej być do końca życia stulejką. Albo samcem alfa, który zalicza wszystko, co popadnie i rzuca. Z drugiej strony czytam, jak przedstawicielka płci różowej broni się, że tak stworzyła kobiety natura. I że mają swoje potrzeby.
Dwóch Arabów przyjechało do Polski i założyło między sobą, który z nich się lepiej zintegruje z naszym krajem.
Mija rok, spotykają się i pierwszy mówi:
- No ja właśnie skończyłem z dzieciakami oglądać skoki narciarskie w TV, żona ugotowała na obiad schabowy z mizerią i ziemniakami, i zaraz zabieram je do muzeum Powstania Warszawskiego, a ty?
@Boberek89: U mnie kiedyś szyliśmy ubranie dla człowieczka wyciętego z tektury - taki około 20 cm wysokości. Ja akurat zapomniałem i nie byłem przygotowany na te zajęcia, a trzeba było mieć jakieś skrawki materiałów, igły, nici itd. Dostałem od koleżanki prostokątny kawałek różowego materiału podobnego do atłasu. Zawinąłem i spiąłem na mojej tekturowej postaci podobnie jak się judokę zakłada. Wyglądało wyjątkowo dobrze. Przypominało japoński szlafrok. Nauczyciel ocenił jedynie na 4,
Niedaleko Parku Mużakowskiego, który dzielimy z sąsiadami na liście UNESCO znajduje się jedno z bardziej magicznych i fotogenicznych miejsc jakie możemy sobie wyobrazić. Rakotzbrücke, czyli diabelski most położony jest w parku w miejscowości Kromlau, a jego stroma konstrukcja w połączeniu z odbiciem w wodzie tworzy iluzję okręgu. Tego typu mosty budowano już od setek lat, a ich nazwa łączona była z diabłem dlatego, że coś tak wspaniałego nie
@B4loco: Byłem i widziałem to na żywo. Niestety pogoda nie była zbyt ładna, ale i tak robi wrażenie. Ciężko się było wspiąć na ten most - strome podejście i mokra nawierzchnia naprawdę sprawiają że wdrapać się tam to istne wyzwanie. No i to wrażenie że się zaraz zawali, bo sprawia wrażenie słabej konstrukcji. Moje zdjęcie: