Wpis z mikrobloga

@rufelieux: Fakt wada ale nie ma z czego się śmiać, swoją drogą bacz na słowa ;P osobiście też mam zeza, a w sumie to praktycznie nie widzę na jedno oko :P chłop jak dąb mnie kiedyś wyzwał od "zezola" ja niższy od niego z dwie głowy, dostał takiego strzała w mordę że dosłownie zaszumiało jemu w głowie i zaniemówił :D koledzy jego jak i ode mnie stali jak wryci i
  • Odpowiedz
@Drake1: to ja też dołączę jeszcze jeden morał do twojej opowieści: nie bierz wszystkiego do siebie, bo kiedyś zechcesz trafić innego chłopa jak dąb i zez może okazać się twoim najmniejszym zmartwieniem w dalszej egzystencji.
  • Odpowiedz
@Drake1: przynajmniej nie mam zeza. Mógłbym z tobą polemizować odnośnie tego, który z nas jest bardziej upośledzony, ale nie wiedziałbym czy patrzysz na mnie, czy obok. Tak, jest to dowcip wyjątkowo niskich lotów, ale głębszego byś nie zrozumiał.
  • Odpowiedz