#gry #kiciochpyta #pytanie
Poszukuję gry w stylu farmville, najlepiej po polsku, może być płatna. Ważne żeby polegała na tym że coś się siej, zbiera, karmi zwierzątka, robi jakieś questy żeby rozwijać farmę itp. Wiem, że jest jakiś symulator farmy gdzie się np. kombajnem jeździ i zbiera plony, ale mi chodzi o coś prostszego i szybszego. Ktoś coś?
Poszukuję gry w stylu farmville, najlepiej po polsku, może być płatna. Ważne żeby polegała na tym że coś się siej, zbiera, karmi zwierzątka, robi jakieś questy żeby rozwijać farmę itp. Wiem, że jest jakiś symulator farmy gdzie się np. kombajnem jeździ i zbiera plony, ale mi chodzi o coś prostszego i szybszego. Ktoś coś?
Mireczki szybkie pytanko - czy to ja jestem pier***** czy ona.
W skrócie - wychowałem się w typowej biednej katolickiej rodzinie. Do praktycznie pełnoletności nie było moich rodziców na nic stać, więc jedyne co mialem to bardzo stary komputer i telefon. Ale nie chodzi tutaj o rzeczy materialne. Z łzami w oczach patrzyłem na to, jak rówieśnicy jeżdzą wspólnie na kolonie, wakacje, nad morze, w góry, pływają, chodzą do szkól walk, silowni, jeżdzą na wypasionych rowerach czy skuterkach itd. Jak chciałem robić cokolwiek moi rodzice próbowali we mnie wzbudzić poczucie winy, że przecież mogę się uczyć do szkoły i grać w komputer więc mam przestać narzekać, bo inni mają gorzej. Oczywiście ode mnie nikt nie miał gorzej, więc za przykład dzieci z afryki xD A w ogóle to jak np: rodzice moich rówieśników kupili coś fajnego swoim dzieciakom to komentowali to, że wychowują rozpieszczone dzieciaki, że "szastają bogactwem" i w ogóle to grzech, bo skoro dużo zarabiają to powinni dawać biednym, a nie pławić sie w luksusach.
Po średniej i 18stce od razu wyjechałem z domu, studia zaoczne, praca za grosze byle opłacić studia, przez 4 lata najniższa krajowa i trochę wegetacja. W międzyczasie poznałem różową więc no trochę czasu spędzaliśmy razem, ale raczej były to bieda spotkania, randki w samochodzie, raz na jakiś czas kino czy bardzo tania restauracja. Udało się rok temu skończyć studia i od razu znalazłem pracę w zawodzie za uczciwą stawkę.
Tak więc - co powinienem zrobić?