@Slavcel: no które, też chętnie się dowiem? Te ze sztucznym cycem, ustami, rzęsami, doczepionymi włosami, jesteś pewien? Między toną tapety a brakiem makijażu jest baaardzo dużo przestrzeni, tylko wy faceci uparcie nazywacie brakiem makijażu coś co jest makijażem, tylko delikatnym, subtelnym, niewidocznym. Model że zdjęcia wygląda jak postać z kreskówki. Naprawdę da się znaleźć w necie zdjęcia atrakcyjnych mężczyzn, nie karykatur z fotoszopa.
Nie mam kobiety ponieważ prawdziwy mężczyzna poświęca swoje życie i szczęście i czas dla szczytnych ideałów i świata. I co wy na to normiki i chady. #przegryw
@Azja_Tuhajbej: wrzucasz prawdziwe zdjęcia zapewne realnych osób podpisując je jako inceli przegrywów, nic o nich nie wiedząc. Skoro chcesz coś udowodnić to wrzuć własne, będzie rzetelniej.
@Blackpill_RAW: macie chłopcy zryte banie przez Instagrama, tindery, fotoszopy i cały ten szajs nie gorzej niż te wasze Julki. Najbardziej mi żal tych nasto-, 20-latków którzy to czytają i gotowi uwierzyć że 99% facetów tak wygląda, tylko ja jeden nie... Kiedy ostatnio wyszliście na ulicę?
Najbardziej śmieszy mnie to, że sami przed sobą nie potraficie się przyznać, że po prostu daliście d--y. Narzekacie, że Oskarki jebią Juleczki w każdą możliwą dziurę, a Wy tylko konia walicie, a co zrobiliście w tym kierunku żeby choć trochę zbliżyć się do tego Oskarka? Możesz być niższy, możesz mieć gorszą twarz, ale możesz mieć również zajebiste ciałko. Ten gość ćwiczy od 11 roku życia, a ma obecnie 26, nie wiem czy
@przegrywam_przez_miasto: obserwując znajomych, bliższych i dalszych, celebrytów nie widzę żadnej korelacji pomiędzy wzrostem a sukcesem życiowym, wykształceniem, zawodem, talentem, zarabianą kasą, liczbą dzieci, no naprawdę. Wzrost jest jedną ze składowych atrakcyjności, nie jedyną i nie najważniejszą. Użytkowniczki tindera, Instagrama, tiktoka, całego tego internetowego szajsu który promuje głównie wygląd to nie jest reprezentacja całej populacji.
@przegrywam_przez_miasto: jeszcze dodaj że hunter eyes, czy jak tam to nazywacie, koniecznie, must have, bez tego tylko sznur. Obstawiam że jesteś z innej grupy wiekowej niż ja, skoro dla twoich rówieśniczek kluczowe jest zdanie koleżanek; z tego się wyrasta.
znam sie ze swoją #rozowepaski niecały rok, kilka miesięcy jesteśmy razem. Sęk w finansach. Ona pracuje w jakiejś gownopracy bo sie jeszcze uczy i ledwo wiaze koniec z koncem, pomagaja jej rodzice. Ja mam juz stala prace, całkiem niezłe zarobki i troche oszczednosci, dzieli nas 10 lat, wiec jestesmy na zupełnie innym etapie zycia. Czy to ja jestem jakiś dziwny że nie chce jej pomagać bądź jak kto woli utrzymywać
@silnikAtrakcyjny: w związkach z 10-letnią różnicą wieku tak, to normalne. Chcesz partnerki a nie utrzymanki to poszukaj rówieśniczki na, jak piszesz, tym samym etapie życia.
@PanHagrid: jak nie jesteś pewien czy dany "komplement" jest ok czy nie ok to wyobraź sobie że sam taki dostajesz od przypadkowego - uwaga - faceta. Dobry wieczór seksownemu panu inżynierowi - wita cię sąsiad albo portier w biurze. Ok czy nie ok?