Kobiety w dzisiejszych czasach literalnie nie mogą przegrywać. Jakiś czas temu poznałem taką jedną p0lke. Wcześniej rzucił ją chłopak po roku związku, nie mogła sobie z tym poradzić, ciągle rozpaczała i płakała w poduszkę. Ja wtedy już byłem po łyknięciu czarnej pigułki więc tylko obserwowałem i czekałem na rozwój wydarzeń. Okazało się że po miesiącu od zerwania już zaliczyła pierwsze ONS z chadem a po 2 miesiącach była już w kolejnym związku
@Fekalny_okuratnik: tak, skakanie z jednego ons na drugi, bez bliskości i ciepła, jakieś porwane, nierokujące kilkutygodniowe relacje to mega wygryw. Serio?
@stray_dog: s--s na zawołanie może mieć każdy, za marną stówę czy dwie, skoro to taka wspaniałość. Stado obiterów to mit wymyślony na usprawiedliwienie swoich niepowodzeń. Załóż konto na dowolnym portalu dla gejów to się dowiesz jak wygląda ta wymarzona atencja od przypadkowych ludzi z którymi nie chcesz mieć nic wspólnego. Mężczyzna nic nie musi, za to wiele może, kto ci wmówił że cokolwiek musisz?
@stray_dog: zdajesz sobie sprawę że s--s darmowy to nie musi być s--s udany? Ja wiem że średnia wieku tutaj to 18 lat i to jest wiek automatyzmu seksualnego, ale no litości, to takie dosyć intuicyjne że ilość to nie jakość. Tak, widziałam te "eksperymeny", które super pokazują jaką wartość dla obdarowanego ma ta wytęskniona żenująca "atencja".
@stray_dog: no właśnie ci tłumaczę że s--s na zawołanie to nie jest gwaracja niczego fajnego, czy darmowy czy płatny, dlatego w pierwszym wpisie odwołałam się do braku bliskości w ons, bo to jest wg mnie wyznacznik wygrywu, a nie ilość. Dopuszczasz opcje że kobiety inne wartości cenią wyżej niż faceci (zwłaszcza tak młodzi, bo to się też zmienia z wiekiem), czy nie przewidujesz takiej możliwości?
@stray_dog: śmiem twierdzić że dla 99% normalnych ludzi celem i wygrywem jednak nie jest mieć stado orbiterów "na wszelki wypadek", tylko jedną (słownie: jedną) bliską osobę na dobre i na złe. Ten który nigdy nie był w związku i ten który był w dziesięciu, każdym krótkim i nieudanym plus 3 onsy to takie same przegrywy.
@stray_dog: gdzie jest te 10 osób do wyboru, znowu chodzi o ten ściek tindera? Dziewczyny na tinderze są w takiej sytuacji w jakiej bylbyś na portalu gejowskim, też miałbyś 10 orbiterów do wyboru i którego byś wybrał?
Słuchaj to jednak nie to
Nie ma między nami chemii
Nie pasujemy do siebie
Zasługujesz na kogoś lepszego
Nie jestem gotowa na związek
Nie szukam chłopaka
Nie ma między nami chemii
Nie pasujemy do siebie
Zasługujesz na kogoś lepszego
Nie jestem gotowa na związek
Nie szukam chłopaka
@Geralt678: gdyby chodziło tylko o wygląd to dostałbyś taki przekaz na pierwszym spotkaniu bo akurat krzywą mordę widać w pierwszych pięciu minutach. Skoro były aż trzy to znaczy że dziewczyna cię nie skreśliła i chciała poznać bliżej, ale jednak nie wyszło.
- 32
gdyby w tym kraju było więcej takich konserwatywek jak Łucja Dzidek to od razu żyłoby się lepiej
#4konserwy #przegryw #bekazlewactwa
#4konserwy #przegryw #bekazlewactwa
@degenero: jednym z najgenialniejszych postulatów tej pani jest całkowity prawny zakaz seksu poza małżeństwem
- 18
Brutalna dawka blackpillu!
Na pewnej grupie femoidy zostały zapytane co im "się podoba" u płci przeciwnej.
Sami widzicie, najczęściej przewijał się wzrost, włosy i zarys twarzy.
Więc na starcie: Over dla manletów, zakolaków, i cofniętoszczękich
W innych komentarzach czasem julki jasno pisały, że "ciemna
Na pewnej grupie femoidy zostały zapytane co im "się podoba" u płci przeciwnej.
Sami widzicie, najczęściej przewijał się wzrost, włosy i zarys twarzy.
Więc na starcie: Over dla manletów, zakolaków, i cofniętoszczękich
W innych komentarzach czasem julki jasno pisały, że "ciemna
@DamianeX1X: akurat w tych paru przykładach wzrost pojawia się aż dwa razy a szczęka aż raz. Za to cztery razy pojawia się uśmiech i również cztery razy oczy. Ale co tam, trzymajmy się stałej narracji że tylko wzrost i szczęka, it's over itd.
2. Chcesz żeby to był wyjątkowy moment, więc dogadujecie się żeby narzeczona poleciała za granicę kupić wypasioną suknię.
3. Narzeczona daje d--y za granicą pierwszemu lepszemu poznanemu murzynowi na wycieczce finansowanej z twoich pieniędzy.
4. Czarny bąbelek
.
.