Ja p------e, typowy wrzesień jest typowy. Co chwila jakaś inba. Dalej mnie nosi i muszę się tym podzielić, może pomoże i jakoś zasnę.
Do rzeczy.
Ostatnimi czasy trochę wpadliśmy sobie w oko z jedną dziewczyną. W sumie na żadnej randce nie byliśmy, ale zawsze jak się widzieliśmy przy okazji to ciągnęło nas do siebie. Nadarzyła się okazja, bo nasz wspólny znajomy, a mój bardzo dobry kumpel, organizował parapetówę i dostaliśmy oboje zaproszenie. Uznaliśmy, że wybierzemy się tam razem.
@NieZegnamSieWoleWitac: wątpię, pewnie mu zrobią badanie krwi w szpitalu i wyjdzie, że był pod wpływem alkoholu, a policja nie traktuje zbytnio poważnie takich spraw o ile nie ma ewidentnego dowodu w postaci nagrań z monitoringu
@Mack_Lanegan Tak szczerze mówiąc po za buractwem lovelasa to Twoja towarzyszka nie zachowała się ok. No sorry ale powinna go dobitnie olać i zbesztac jak ja po kolanku smyral i flirtowal. Ale widać jej się to podobało, tak szczerze średnio to uczciwe wobec Ciebie, że dala się tak bajerowac I dotykać . Nastapila eskalacja - co po alkoholu nie jest niczym niezwykłym.
Jesteś ciekaw ile wykop zarabia na kontach premium? Jeśli masz takie konto, daj plusa - policzymy ilu nas jest. Aby mieć pewność, że zliczam tylko aktywnych użytkowników premium dołączam dodatkową instrukcję na obrazku i taguje ją tak żeby biedota nie widziała ( ͡°͜ʖ͡°) #wykop #ciekawostki
Uwaga, będzie #rozdajo. Ale najpierw krótka historia. Jeden z Mirków podesłał nam info o wycieku z InPostu. Chcieliśmy podziękować koszulką, ale odpowiedział, że lepiej zrobić z niej pożytek w drodze redystrybucji na Wykopie. No to robimy.
Koszulka wygląda tak jak na obrazku i dostać ją można tylko od nas, na naszych szkoleniach lub występach na konferencjach (drugie logo to nasi przyjaciele z LogicalTrust, z którymi razem kręcimy tematy szkoleniowe).
Warunki: trzeba zaplusować. Kolor nicku nie ma znaczenia. Termin: No powiedzmy że losowanie zrobimy w niedzielę wieczorem, pewnie po
Różowa opowiadała mi historię o swojej dalekiej ciotce "Grażynie". Owa grażka jeździ sobie samochodem, aż pewnego dnia wyjeżdżając powoli z parkingu zarysowała inny zaparkowany samochód. Co zrobiła? Uciekła? Nie! Zostawiła notatkę dla kierowcy? Nie! :D Otóż: zadzwoniła na policję, że on hurrrdurrr stoi krzywo i przecież jakby stał prosto to by w niego nie uderzyła xD Tak się spięła w swoim przekonaniu, że nawet jak policja przyjechała i powiedziała, że to jej
@acidd: Po doświadczeniu, gdy kobieta wjechała w bok we mnie z podporządkowanej tyłem i zadzwoniła na policję to jestem skłonny wierzyć w powyższą historię.
@acidd: @Ganicjusz: kiedyś jadę z kumplem i przed światłami zatrzymałem się przed taką Grażyną
tir skręcał nie mógł się zmieścić więc Grażyna wsteczny i jeb w mój przedni zderzak wyskakuje i hurr durr jak śmiałeś gówniarzu stać w tym miejscu J(a)-ale to pani we mnie wjechała G(rażyna)-bo chciałam wycofać a
Mirki, taka sprawa. Oddałem auto do mechanika, a że pracownicy nie zauważyli że mam kamerę, nagrało się kilka dziwnych rzeczy - m.in. jazda w celach prywatnych, łamanie przepisów i rżnięcie silnika. Czy dobrym pomysłem jest zmontowanie jakiegoś filmu i wrzucenie w sieć? Tata mi mówi, że nie, ale ja chciałbym, w ramach przestrogi, nie chcę tak tego zostawić. Co myślicie?
Witam Mirki i Węgierki Z racji iż stuknęło mi ponad 1000 akcji, bordo( ͡º͜ʖ͡º) i 5 miesięcy (miałem robić na 6 miesięcy ale nie wytrzymałem) to z tej okazji robię #rozdajo Do wygrania aż 3x po 5 zł czyli w sumie aż 15 zł które wyślę przelewem. Tak, tak, nie przewidziało ci się w sumie 15 zł do wygrania Zapytasz pewnie jakie są zasady? Już mówię: 1. Wystarczy że dasz plusa i tyle
@murzynekkk: Ja bym się ucieszył, bo jestem na minusie, a muszę aktywować konto na allegro, bo zostałem oszukany i mój priorytet sprawy jest na dole ( ͡°ʖ̯͡°)
@yakubo Ostatnio na przejeździe (strzeżonym) bardzo się zdziwiłem jak zobaczyłem tego waszego PUSIA na torachw odległości 50m. Coś tam naprawiali stał w miejscu. Zaczynało się robić widno, miał włączone światła. A moje zwieracze omal nie popuściły!
Mój sąsiad jest jedną z tych irytujących osób które ze wszystkich sił starają się zaistnieć na YouTube. Przez lata obserwowałem go, jak próbował połknąć cynamon, leżał płasko na masce samochodu, gdy ten powoli odjeżdżał, czy oblewał się wodą krzycząc "epic win", "epic fail" lub "fuck". Dość męczące stało się przyglądanie kolejnym jego błazeństwom, wyczynianym w pogoni za internetową sławą. Kiedy więc zapukał pewnego dnia do moich drzwi i powiedział, że wyjeżdża na parę tygodni i poprosił o odbieranie jego poczty, szczerze mówiąc, poczułem ulgę. Nie potrafię wyjaśnić spokoju który ogarnął mój umysł, kiedy zrozumiałem, że przez dłuższą chwilę nie będę musiał być świadkiem jakiejkolwiek z jego głupot. Zawsze bałem się, że te jego „wyczyny” w końcu wpłyną jakoś na moje życie.