ZaskroniecPapierzasty
ZaskroniecPapierzasty
Za wuja nie potrafię ogarnąć kibiców. Jak się można podniecać tym, że dany zespół czy drużyna wygrała? Rozumiem jarać się jakimś sportem i po prostu po obejrzeniu jakiegoś dobrego występu obu drużyn cieszyć się, że zobaczyło się kawał dobrego futbolu, siatki, czy tenisa, a wynik i kto wygrał powinien być bez znaczenia. Utożsamiacie się z tymi wygranymi których nie znacie i macie projekcje, że to "wy" wygrywacie, czy o co chodzi? Jeżeli