Siema Mirki, dzisiaj pytanie z pogranicza #dzieci i #motoryzacja ;)
TLDR na końcu
Niedługo ma mi się urodzić syn (tak wiem, wychowam jak swoje ;P )
Obecnie jeżdżę 14-letnim autem, w którym bagażnik ma 345 litrów (hatchback), z czego dużą część zajmuje koło dojazdowe (auto na gaz). Wiem, że auto ma wypadkową przeszłość, ale z tego co wiem i widzę była to bardziej stłuczka niż wypadek. No ale wiadomo, nigdy z
TLDR na końcu
Niedługo ma mi się urodzić syn (tak wiem, wychowam jak swoje ;P )
Obecnie jeżdżę 14-letnim autem, w którym bagażnik ma 345 litrów (hatchback), z czego dużą część zajmuje koło dojazdowe (auto na gaz). Wiem, że auto ma wypadkową przeszłość, ale z tego co wiem i widzę była to bardziej stłuczka niż wypadek. No ale wiadomo, nigdy z







- zielony samochód, bo wprawdzie zmienia pas ruchu, ale nie ma przejścia dla pieszych?
- pieszy, bo ma w pewnym sensie ciągłość chodnika (jeśli wjazdu na parking nie traktować jako ulicy)?
- rowery? zielonemu kończy się pas rowerowy i jedyne, gdzie może pojechać, to ustawić się na wyjeździe i skręcić w lewo lub prawo. Znak końca ciągu sugeruje, że w tym momencie
źródło: comment_yL81VenZXhKQE8sDQ6uoO3k5RinivcW1.jpg
Pobierz@karer: To jest asfalt oddzielony krawężnikiem, wpawdzie niskim, zrównanym z jezdnią, ale wciąż. Z tym, że nie jest to skrzyżowanie z inna ulicą a właśnie wjazd, stąd moje wątpliwości. I dalej nie jestem przekonany czy instnieje przepis mówiący o pierwszeństwie obydwu rowerzystów