To nic nie usprawiedliwia, wiem, ale robić z tego taką aferę :x.
Pół roku mieszkali ze zwłokami. Wierzyli w zmartwychwstanie
![Pół roku mieszkali ze zwłokami. Wierzyli w zmartwychwstanie](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_ZSlt5C8JvLUVAr0Hf6A0TvA5snxhQgrm,w220h142.jpg)
Makabryczna historia z Kanady. Rodzina mieszkała pół roku ze zwłokami mężczyzny, ponieważ wierzyła, że modlitwa sprawi, iż 52-latek zmartwychwstanie.
z- 134
- #
- #
- #
- #
Dawno temu, jak pierwszy raz podpięli mi starsi internet to internautami byli w głównej mierze młodzi (w sumie dalej tak jest) ludzie, buntownicy, początki samodzielnego myślenia. Nagonka na katolicyzm jako ciemnotę była powszechna i raczej mało ludzi pisało o pozytywach tej wiary, bo byli zwyczajnie gnojeni (na miarę internetu). Nie podobało mi się to, mimo, że rodzice w tym wieku (późna podstawówka) nie zmuszali mnie już do chodzenia do kościoła i generalnie przestałem praktykować i bliżej mi było to ateisty niż teisty. Bardzo rzadko udzielałem się w internecie, głównie czytałem i analizowałem. To co dzieje się od paru lat to wychodzenie katolików spod płaszczyka kompleksu, którzy wprost emanują swoją wiarą na lewo i prawo (nie zawsze). Nie jestem specjalistą, ale wydaje mi się, że spowodowane jest to świadomością ludzi i brakiem strachu, życie staje się wygodniejsze z dnia na dzień i żyjemy (młodzi ludzie) w coraz mniejszym strachu i chętniej dzielimy się swoimi poglądami, nawet gdy są mniej popularne. Ludzie biedniejsi mają mniejszą chęć przynależności do wspólnoty takiej jak kościół, bo jest to marnotrawstwo czasu, kiedy można zarabiać i marnotrawstwo kasy, bo na tacę trzeba wrzucić i płacić za kolędę. Poza tym gdzie jest Bóg jak człowiekowi źle? Z wiadomych przyczyn rzadziej też udzielają się w internecie.
Wracając, ateiści zaczęli wojować, bo katolicy zaczęli im się sprzeciwiać i w tym momencie wywiązała się wojna. Ktoś powie coś złego na temat wiary (tylko katolickiej! bo islam można besztać), od razu jest ateistą i złym człowiekiem, z kolei jak ktoś przyzna się otwarcie do swojej wiary katolickiej, to od razu ćwierć-mózg bo wierzy w zmartwychwstanie czy inny bullshit. Czasem mam wrażenie, że szale w polskim internecie powoli przechylają się na stronę katolików (jeśli chodzi o wypowiadanie się). Takie odnoszę wrażenie.
@