Milan okradziony przez sędziów, to co wczoraj się o------o to kryminał. Strzelają na 0-1, łapią kontakt i są nakręceni a tu pyk sędzia karny z d--y i podcina im skrzydła. Kto we co by działo gdyby nie ekipa sędziowska która za wszelką cenę chciała przepchnąć Arsenal. Już nawet nie wspominam o ręce i braku karnego dla Milanu. W w ogóle wczoraj nie podobał mi się Arsenal, niby angielska drużyna zahartowana w brutalnej
banowiec
banowiec