LordLookas
Czy ktoś z Was kiedykolwiek próbował uzyskać odszkodowanie od zarządcy drogi za uszkodzenie samochodu na dziurze w jezdni? Wczoraj właśnie taka sytuacja mi się przydarzyła. Prosta droga w mieście, prędkość typowo miejska i nagle jebut, na szczęście wszystko blisko domu więc udało się dotoczyć samochód, ale już na parkingu w kole z przodu kapeć. Wezwany wulkanizator ocenił w warsztacie oponę która niestety nie nadaje się do naprawy, zrobił się bąbel który rośnie
- bartlomiej_rakowski