Powiem tak – Polacy to chyba jeden z najbardziej anty-męskich narodów na świecie. Faceci tutaj kompletnie się nawzajem nie szanują. Jak oglądam włoską piłkę nożną, to widać, że piłkarze naprawdę się wspierają – pomagają sobie, podnoszą się z szacunkiem, okazują sobie wzajemny respekt po prostu za to, że są facetami. Widać u nich z jednej strony dumę, a z drugiej taki wyuczony szacunek faceta do faceta. Tam się potrafią nawet pocałować w

_mnemonick_


















