Co się dosłownie 10min temu #!$%@?ło to padłem xD
Zatrzymały mnie nieoznakowane, kryminalne bagiety do rutynowej kontroli na bielskiej Wapienicy. Kontrola głównie pod kontem narkotyków, generalnie trzepanie całego samochodu, potem, dokumenty, gaśnice, trójkąty i takie tam pierdoły. Na końcu wzięli mnie do radiowozu na trzeźwość - nie mieli przenośnego alkomatu.
Siedzę sobie czekam, aż się urządzenie nagrzeje i nagle jednemu z miśków zaczyna dzwonić telefon i na dzwonek ustawione:
Dostałem tzw. ataku
Zatrzymały mnie nieoznakowane, kryminalne bagiety do rutynowej kontroli na bielskiej Wapienicy. Kontrola głównie pod kontem narkotyków, generalnie trzepanie całego samochodu, potem, dokumenty, gaśnice, trójkąty i takie tam pierdoły. Na końcu wzięli mnie do radiowozu na trzeźwość - nie mieli przenośnego alkomatu.
Siedzę sobie czekam, aż się urządzenie nagrzeje i nagle jednemu z miśków zaczyna dzwonić telefon i na dzwonek ustawione:
Dostałem tzw. ataku
Jechały trzy uczennice liceum, opowiadały sobie jakie maja oceny z jakiegośtam przedmiotu. Jedna miała takie: 1, 2, 3. Postanowiły wyliczyć średnią, co przebiegało tak:
- O kurde, trzy ci wychodzi z takich ocen, ja nie moge!
- Tróje ci da na semestr!
To powszechne zdebilenie.