Od siebie dodamy, że użytkownicy z listy, którą znajdziecie u @Keffiro najczęściej przychodzili na nasz profil i trollowali go posądzając o manipulację. Reszta natychmiast plusowała ich komentarze. Dziś są zbanowani właśnie za manipulowanie i mamy nadzieję, że więcej nie będą przeszkadzać innym tutaj.
Niedawno nasz rosyjski korespondent - Andrzej Zaucha - opowiadał Wam o tamtejszej fabryce internetowych trolli. Myślimy, że z tej okazji warto materiał przypomnieć.
Dialog to podstawa, ale manipulacja społecznością w sieci nie jest dialogiem. Jest tym,
Ciężko jest mi być prawicowcem w tym kraju, gdzie prawica kojarzona jest z Korwinowskimi Kucami, bądź Kibolskimi Patriotami, tertium non datur. Czy naprawdę nie ma w tym kraju miejsca dla normalnej opcji prawicowo- libertariańskiej?
Jestem zwyczajnie pracującym facetem, nie narzekam specjalnie na zarobki. Chciałbym płacić niskie podatki, chciałbym zwiększenia kwoty wolnej od podatku. Nie chcę płacić na górników, rolników i inne uprzywilejowane grupy społeczne. Uważam się za patriotę, ale nie chcę bronić polskiego przemysłu tam, gdzie powstają patologie, a przedsiębiorstwa stają się niewydolne. Jestem za Hayekowską wizja ekonomii i ograniczaniem roli Państwa, ale rozumiem w przeciwieństwie do Korwina, że całkowita nieograniczona prywatyzacja niektórych dziedzin (służba zdrowia) doprowadzić może do tragedii.
Nie mam brunatnych ciągot - odrzucają mnie wszystkie ONR-y i Ruchy Narodowe; wielcy patrioci, #!$%@? ich mać. Gospodarczo bliżej im do lewicy, a ich "patriotyzm" sprowadza się do #!$%@? i walki z mityczną "komuną". BTW uważam, że liczba osób walczących z komuną wzrasta wprost proporcjonalnie do upływu czasu, kiedy to komuna upadła i nikomu nie grozi spałowanie lub więzienie za tak heroiczną postawę.
Co do imigracji mam zdrowy stosunek - jeśli przyjeżdżasz tutaj zarabiać i pracować, witamy na pokładzie. Jeśli przyjeżdżasz wprowadzać swoje ideologie i nie szanować obowiązującego prawa - #!$%@? i nie obchodzi mnie w którym śmietniku wylądujesz - byle za granicami.
#!$%@? mnie salonowa lewica - Krytyki Polityczne i inne "yntelektualne" zaplecza, którzy uważają się za lepszych od reszty, śmietankę społeczeństwa. Górnolotne tezy, dyskusje w warszawskich knajpkach przy wódce, na którą doją publiczną kasę, a potem żal na kacu, iż nikt ich nie chce wziąć do rządzenia krajem.