@szynall: tak zupełnie serio to formy "protokóle" czy "protokóły" też są przez słowniki uważane za poprawne, choć w praktyce rzadko już się spotyka - forma "protokole/protokoły" od lat zdecydowanie dominuje ;p
chwila, jak to jest, że roman giertych będąc posłem obecnej kadencji jest jednocześnie obrońcą kolesia uwikłanego w aferę w ministerstwie sprawiedliwości? przecież polskie prawo zabrania posłom wykonywać zawód adwokata w takich przypadkach tzn. nie mogą być obrońcami ludzi, którzy pełnili funkcje publiczne i których czyny dotyczą działalności publicznej
@kyloe: oczywiście że nie wypełnia. Obrońcą można być dopiero od momentu ew. postawienia zarzutów, tj. od chwili, gdy klient staje się podejrzanym. Świadek może mieć w dowolnym postępowaniu co najwyżej pełnomocnika.
@grimhzr skąd masz ten przepis? Art. 34 ustawy o wykonywaniu posła i senatora dotyczy (i zawsze dotyczył) czegoś innego, choć gdybym nie sprawdził - to ten zacytowany artykuł zdecydowanie wygląda jak legitny.
Są takie w języku rosyjskim słowa, które od dawna lubię szczególnie, ponieważ niezmiennie budzą moją wesołość. Jednym z nich jest кайфолом (o mężczyźnie) lub кайфоломка (o kobiecie). Poniżej znaczenie terminu dla tych, którzy jeszcze nie mieli okazji z nim się zetknąć: Кайфолом - тот, кто портит кому-либо удовольствие,
Tymczasem Rosjanie mają na opis takiego typa jedno, krótkie słowo
@itakisiak: jednym z moich ulubionych ficzerów rosyjskiego jest to, jak łatwo przychodzi w nim tworzenie podobnych skondensowanych wyrazów czy nazw, które brzmią zgrabnie i naturalnie. Miedsiestra, wojenkomat, Roskomnadzor i pewnie można byłoby mnożyć. Kajfołoma nie znałem, ale też mi się bardzo podoba ( ͡°͜ʖ͡°)
@kilo-bravo: a ja z innej beczki: - pierwsze wydanie pierwszego GTA widocznego na screenie: 1997 - pierwsze wydanie GTA San Andreas: 2004 różnica: 7 lat, w międzyczasie dwa dodatki do jedynki, 2, III i Vice
@deziom: co ciekawe, 10 lat temu nie zawsze tak było. Pamiętam dyskusje z uczelnianymi korwinistami, choć oczywiście wielu z nich reprezentowało postawę "spoko, my i tak będziemy za Korwinem" to byli wśród nich ludzie autentycznie zafiksowani na punkcie ekonomii i czytujący prace (no, albo chociaż opracowania) Hayeka czy Friedmana. Ba, nawet wśród narodowców (był to dopiero czas formowania się RN) trafiali się goście oblatani w pracach przedwojennych endeków. Natomiast dzisiejsi
@Regis86: w Polsce było podobne, w pubach współpracujących z producentem chyba już na dniach po inwazji, w butelkach parę tygodni później ( ͡°͜ʖ͡°) Tylko u nas trzeba było niestety cenzurować nazwę.
@rozowy_dzban: Dopiero w zeszłym roku zapoznałem się z całą serią (najpierw 8 filmów, potem książki - wcześniej widziałem tylko filmowy Kamień Filozoficzny za dzieciaka) i też chciałbym wreszcie wziąć aktywny udział w Mirkowym maratonie HP ( ͡°ʖ̯͡°)
Samozwańczy wykopowy ekspert od języków obcych i paragrafów. Zleceniobiorca Pana George'a Sorosa i piwosz-neofita.
#niedzielawieczur