Mirki, często zdarzają się gry planszowe, które
- przy pierwszej rozgrywce rozczarowały
- miały być 10, a są 7
- wygląd był lepszy niż rozgrywka, którą oferowały
U mnie taką grą jest Tzolkin: Kalendarz Majów. Leciwa już gra traktująca o budowniczych w ameryce południowej, gdzie na tytułowym kalendarzu, czyli wielu kołach zębatych połaczonych ze sobą, będziemy stawiali swoje piony i wykonywali odkładane w czasie akcje. Jeżeli kalendarz zatoczy koło, gra dobiega końca i podliczamy punkty. Gra
- przy pierwszej rozgrywce rozczarowały
- miały być 10, a są 7
- wygląd był lepszy niż rozgrywka, którą oferowały
U mnie taką grą jest Tzolkin: Kalendarz Majów. Leciwa już gra traktująca o budowniczych w ameryce południowej, gdzie na tytułowym kalendarzu, czyli wielu kołach zębatych połaczonych ze sobą, będziemy stawiali swoje piony i wykonywali odkładane w czasie akcje. Jeżeli kalendarz zatoczy koło, gra dobiega końca i podliczamy punkty. Gra









#zakopane