@InstaBloger: W życiu mężczyzny przychodzi taki moment kiedy dochodzi do pewnej granicy i albo zaczyna w końcu walczyc o siebie, albo przegrywa. Nie ma innej opcji. W tym roku moje życie posypało mi się doszczętnie. Po pięciu latach walki z chorobą taty, straciłem najważniejszego dla mnie człowieka. Zrozumiałem, że nie mam na świecie takiego wroga, któremu mógłbym życzyć, to w jaki sposób się czuje człowiek, który traci kogoś takiego jak mój tata. Zderzenie ze światem, który funkcjonuje obok mnie, w sposób jak dotychczas, to najcięższa rzecz na świecie. To jedna z tych ścian, to jeden z tych płytkich wddechów, który z siebie wypuszczam. Przy okazji posypał się mój związek. Przez śmierć taty przegapiałem jakieś ważne momenty, stałem się bardziej zamknięty niż dotychczas i zapunktowało to, że obecnie tkwię w próżni. Związku nie ma. Mam za to grubo ponad setkę w pasie, wiecznie spuszczoną głowę i setki gotowych memów, kiedy w pracy ktoś coś podłapie.
Piszę ten post nie do końca dla Was. Bardziej dla siebie. Żeby zostawić ślad dla samego siebie, że kiedy zwątpię, to żeby mieć jakiś fragment przestrzeni, do której wrócę, aby mieć świadomość, że podjąłem walkę, że nie mogę przestać i odpuścić. Ten post, to trochę taki tez sygnał dla ludzi w podobnej sytuacji, którzy gdzieś powoli zaczynają znikać i nie chodzi tu o heheszki, że jest się stulejarzem, przegrywem etc. Chciałbym tylko dać sygnał, zostawić ślad, że nie jesteście sami.
Piszę ten post niemalże z imienia i nazwiska. To trochę mój weksel. Dałeś sobie chłopie słowo, a inni na to patrzą. Tu spróbuje zostawiać swoje wynaturzenia, przemyślenia, zwykłe codzienne
4 dzień na #huel i sam siebie nie poznaje. Makłowicz normalnie...Wjechał blender na zakupach, waga do ważenia pokarmu, jak dodaje banana do pokarmu, to perfekcyjnie liczę sto gram. Ktoś ma jakieś swoje "ulubione" #przepisy ? Zwłaszcza takie, które idealnie nadają się do redukcji z maciory na średniego guźca. #gotujzwykopem
@InstaBloger: Nie lubię banana, ale z chęcią dodaję inne owoce (to co mam pod ręką i w zamrażarce) + białko smakowe i bezsmakowa kreatyna. Z proporcjami różnie, zależnie od zapotrzebowania na dany dzień. Vanilia i Berry smakuje mi praktycznie ze wszystkim, natomiast Czekolada i Kawa ładnie się łączy z białkiem czekoladowym i rozpuszczalną kawą (ʘ‿ʘ). #huel
Zastanawiam się nad zakupem #huel bez słodzika i ulepszaczy. Czy to się da przełknąć albo czymś naturalnie zboostować smakowo, żeby przeszło przez gardło?
@DigitalGirl: Mam natualny huel. Smak owsianki ¯\_(ツ)_/¯. Miksuję to z owocami - maliny, jagody, truskawki itp. Do lodówki na noc i śniadanie gotowe (⌐͡■͜ʖ͡■)
Hejka! mam pytanie, bo już nie wiem czy tylko ja mam takie problemy czy nikt po prostu się tym nie chwali. Dzisiaj 1 dzień z huelem, zaczęłam od wanilii. 300ml wody + dwie miarki i wrzuciłam na noc do lodówki. Rano maź była bardzo gęsta więc dodałam tak na oko 50ml wody. piłam to od 8:00 - 11:00 i wypiłam połowę. Czuję jakbym piła mąkę ze słodzikiem, która stworzyła jakiś ulepek. Mam
Jak dla mnie, złe proporcje. Ja daje 2 miarki + miarka białka + miarka kreatyny na 700ml wody (wychodzi jakoś 3 miarki na 700ml). Miksuję i na noc do lodówki. Lekko wodnista konsystencja mi bardzo odpowiada.
Małe ostrzeżenie przed dodaniem subskrypcji żeby zbić cenę Huel. W moim przypadku po wybraniu tej opcji i dodaniu karty wszystko przebiegło pomyślnie i cena finalna została odpowiednio pomniejszona. Płatność też przeszła bez problemu. Natomiast problem pojawił się kiedy zajrzałem do zakładki "Subscriptions & Orders". Było tam pusto. W "Payment Methods" również pusto. Napisałem do supportu o co chodzi. Support działa w miarę prężnie i szybko odpisali żebym sobie ciasteczka wyczyścił ( ͡
@Vilyen napisałem do nich przez formularz na stronie. Czekałem chyba dzień na kontakt z ich strony. Nie wiem jak to jest że zwrotem pieniędzy, bo być może już zamówienie wysłali. Powodzenia!
#huel Dostałem wczoraj moje zamówienie z huel i póki co jestem rozczarowany, jeśli chodzi o ten nierozpuszczalny piach w środku. Smak czekoladowy też taki trochę bezpłciowy, mam nadzieję, że wanilia lepsza.
@borysszyc: Dwa worki z 1 zamówienia starczyły mi na trochę ponad miesiąc bez weekendów. Głównie śniadania z 2-3 miarek. Ostatnie dwa tygodnie podłączył się pod to mój Tato i dla niego również śniadania z 2 miarek. Od wypłaty do wypłaty starcza (⌐͡■͜ʖ͡■)
Mirki i Mirabelki mam parę pytań o Huel, chciałbym spróbować w to wejść jednak nie do końca rozumiem na czym to miałoby polegać. Same artykuły i opisy na internecie są spoko ale:
1. Czy u was też występują/występowały gazy przy spożywaniu Huel? Jak temu zaradziliście? 2. Czy mieliście problem z potem o zapachu amoniaku? Jeżeli tak to co z tym zrobiliście? 3. Jak ocenicie smak i teksturę proszku Vanilla, Berry i Chocolate? To jest jak smoothie, czy gluty? 4. Do tych co jadą na proszku - czy 300% normy protein wam jakoś przeszkadza?
@Hipokryta: 1. Tak, przez pierwszy tydzień. Żona ledwo wytrzymywała moje towarzystwo (⌐͡■͜ʖ͡■) 2. Nie miałem 3. Mam Vanille i Berry. Oba mi smakują, ale dodaje do nich owoców i kreatynę. Miksuję to wszystko na gładko. Jest to smak raczej mocno zmielonej owsianki z owocami. Tekstura w zależności od proporcji. 4. Nie zauważyłem, żeby coś było nie tak 5. Śniadanie rano (7-8) -
Mireczki, chciałabym pochwalić się Wam moim postępem, który zmienił mnie z ulanej świni 1/10 w mniej ulaną świnię 2/10 ( ͡°͜ʖ͡°)
Po lewej zdjęcie z 2015 roku - 80 kilo, problemy skórne i ze stawami, wstręt do aktywności fizycznej i wieczne zmęczenie. Nadwaga towarzyszyła mi od zawsze - usprawiedliwiałam się, że mam ją w genach. 4 lata diety, kompletna zmiana nawyków żywieniowych, klasyczne MŻ i duużo ruchu ( #silownia oraz joga i rolki, a także masa spacerów), i... udało się <3
Po prawej zdjęcie z dzisiaj. 15 kilo mniej (osiągnęłam upragnione "10 kilo mniej niż końcówka wzrostu").
@Wrzoskoowna: A wystarczy zmienić pracę ( ͡°͜ʖ͡°). W moim przypadku, przez stres z tym związany, zszedłem z 80 na 74. Teraz stresu nie ma, orgnanizm regeneruje się po wycieńczeniu, a ja robię wszystko, żeby wagę utrzymać. Fizycznie i psychicznie czuję się znacznie lepiej niż 6kg temu ᕦ(òóˇ)ᕤ.
Czy ktoś ma może zaświadczenie o ukończeniu szkolenia działkowicza dla ROD? Jeżeli tak, to czy mogę prosić o wklejenie tutaj z zamazanym imieniem i nazwiskiem? ( ͡°͜ʖ͡°)
@powsinogaszszlaja: Pytałem, dzwoniłem, prosiłem. To nie ich sprawa. Jeżeli ja się nie dostosuje, to nie uzyskam praw do korzystania z działki. Taki beton ¯\_(ツ)_/¯. Szukam "innych opcji".
@powsinogaszszlaja: O ile się nie mylę, jest to wymóg Okręgu Pomorskiego Polskiego Związku Działkowców. Niektórzy przymykają na to oko, niestety ja mam pecha.
Czołem wszystkim Mirkom i Mirabelkom! Mam na imię Mateusz, mam 20 lat i właśnie wydałem książkę we współpracy z absolwentami Harvard Business School - z tego tytuły organizuję małe #rozdajo ! Do wygrania dwa egzemplarze książki z wysyłką na wskazany przez zwycięzców adres. Jedna książka zostanie rozlosowana między osobami plusującymi ten wpis, natomiast drugi egzemplarz dostanie osoba, której komentarz pod tym postem opisujący co zmieniłaby w swoim życiu w przeszłości,
@itsatrap Gdybym wiedział wcześniej, zacząłbym się jak najszybciej uczyć programowania. Z drugiej strony znam siebie i nawet z obecną wiedzą nie chciałoby mi się... ( ͡°ʖ̯͡°)