Po oglądnięciu wyścigu:
Carlos, brawo. Ale i tak psychofani będą pisać, że Leclerc lepszy. Albo masochizm, albo miłość do sympatycznych przegrywów.
Sędziowanie na żenującym poziomie. Mała gnida Gekon się posrał w majtki i kara z kapelusza dla Alonso. Ale się nie zapomniał domagać czerwonej flagi żeby zachować punkty. Ale tradycja jest, że się Gekon rozbija jak Carlos wygrywa, kolejna klątwa.
Dobrze, że Albon nie dostał punktu.
Reszta to w sumie nudy, ale
Carlos, brawo. Ale i tak psychofani będą pisać, że Leclerc lepszy. Albo masochizm, albo miłość do sympatycznych przegrywów.
Sędziowanie na żenującym poziomie. Mała gnida Gekon się posrał w majtki i kara z kapelusza dla Alonso. Ale się nie zapomniał domagać czerwonej flagi żeby zachować punkty. Ale tradycja jest, że się Gekon rozbija jak Carlos wygrywa, kolejna klątwa.
Dobrze, że Albon nie dostał punktu.
Reszta to w sumie nudy, ale
- Piospi
- pierregasly
- sIcKwOrLd
- siwers3
- kas7taNpl
- +3 innych
https://f1wm.pl/news/55244
#f1