Taka oto historia z młodości: Miałem o liceum znajomego, którego przeniesionego z innej szkoły. Za to: Jego ziomek przyniósł do szkoły krowie wymię (ojciec miał masarnie). Ten mój kolega jedno wymię wsadził w spodnie, wysunął co trzeba przez rozporek i wyszedł z wc na korytarz. Prawie od razu wylukały go idące korytarzem nauczycielki. Jedna z nich zaczerwieniona zwróciła mu uwagę: chłopaku, chyba zapomniałeś czegoś schować?
@szamot: to jest akurat polski absurd, że za niewinny żart w stronę nauczyciela wylatujesz ze szkoły, a jak drugiemu uczniowi złamiesz nochala to jest "podajcie sobie rękę i się przeproście" i nawet nie lądujesz na dywaniku u dyrektora XD
Wbiłem do toalety w pracy, wszystkie trzy kabiny zajęte. Nagle z jednej z kabin słychać "mamo chcę do domu boli mnie brzuch" z drugiej słychać "nie płacz jak uwolnie demona to Cię przytulę" XD Jesteśmy poważnymi ludźmi, mamy po 30lat. Jesteśmy poważna firmą, zaufajcie nam XDDDDD #heheszki
@Can_you_shut_up: Szef kazał nam wczoraj założyć zeszyt do zapisywania czegoś tam - mamy taki różowy z księżniczką z jakiejś bajki. Wszyscy mamy praktycznie po 30 lat.
#pdk ( ͡° ͜ʖ ͡°)