Po raz kolejny spotkało mnie, że mój rozmówca miał błędne wyobrażenie o tym, co się dzieje na powierzchni gwiazd. Wychodzi na to, że powszechne jest rozumienie jakoby Słońce było kulą ognia. Równie często spotykam się z przekonaniem, że całe Słońce jest jak milion milionów wybuchów atomowych, a na jego powierzchni zachodzą ciągłe eksplozje termojądrowe. Obydwa te stwierdzenia są błędne. Wydawałoby się to oczywiste, a jednak wciąż dostaję o to pytania. Pozwólcie że rozgonię wszystkie niejasności w tym wpisie.
Zacznę od banałów: Słońce jest gwiazdą. Gwiazdą nazywamy zwarty obiekt o takiej masie, który w swoim rdzeniu potrafi (lub potrafił w przeszłości) stworzyć warunki do syntezy helu z wodoru. Każda gwiazda zaczyna życie od produkcji helu. W żargonie astronomicznym, hel produkowany w gwiazdach jest nazywany czasem "popiołem" po "spalaniu" wodoru. Te terminy lubią wyciekać do artykułów popularnonaukowych i później czytelnicy są karmieni informacjami, jakoby gwiazdy dosłownie spalały wodór, co nie jest prawdą. W gwiazdach nie zachodzi utlenianie, które jest istotą procesu chemicznego
Pamiętacie ostatnio wrzucony "prank" z Łodzi tego gościa ze zdjęcia poniżej, który rzucał telefonami na Piotrkowskiej? No to dziś miał szansę wyłapać ode mnie z liścia w C. H. Manufaktura. Ta kreatura to naprawdę bezczelny cham - naubliżał pracownicom Auchan i zrobił awanturę, ale od początku...
Poszedłem na zakupki na obiadek do Auchan i stanąłem przy kasie. Przede mną była jedna pani i ów gość. Gadał do tej kobitki przede mną i na początku pomyślałem, że to jakiś znajomy jej syna (lub ktoś w tym stylu). Jednak w pewnym momencie odwrócił się i od kasjerki z kasy obok wziął sobie picie. Tak - tak po chamsku! Wziął jej picie i chciał się napić, ale na szczęście ona mu je zdążyła wyrwać (człowiek przychodzi do roboty, 8 godzin klepie towary, a tu jeszcze ma w pakiecie takich debili obsługiwać #smutnazaba ). Wtedy pomyślałem, że to może jakiś niepełnosprawny chłopak, ale jak zacząłem z nim rozmawiać, to mi się przypomniała ta parszywa facjata.
Zaczęło się "A co mi zrobisz?", więc dostał klapsa na twarz (końcówką dłoni, gdyż zdążył się odsunąć i niestety rykoszetem oberwało się leciutko moim #bajceps taj pani przede mną, za co - rzecz jasna - przeprosiłem, ALE JEDNAK ;D). Zaczął gadać o "naruszeniu nietykalności cielesnej" i chciał dzwonić na policję, ale nie robiło to na mnie większego wrażenia (zachował się dokładnie tak samo jak #antifa i #neuropa - najpierw prowokują, a później biegają z płaczem do policji, którą - swoją drogą - wyśmiewają na transparentach... czasami w bardzo wulgarny sposób). Mini-awanturka się rozkręcała i gość chciał z siebie zrobić ofiarę, ale tu go spotkała niemiła niespodzianka... otóż nie wiedział, że zajmuję się m.in. przemawianiem publicznym i bardzo spokojnie zwróciłem się do tłumu, aby zawołano ochronę (w ten sposób wygrałem publikę, co w takich "potyczkach" jest o tyle istotne, że taka publika często przechyla wagę zwycięstwa na naszą korzyć + wstawia się za człowiekiem, gdy po 40min przybywa wreszcie policja... a chciałem, żeby ci ludzie też byli spokojni, bo po co im dokładać do pieca - wystarczy już, że żyjemy w kraju rządzonym przez PO).
@brzoza24: WRZUĆ MATERIAŁ OD MOMENTU, GDY ZBLIŻASZ SIĘ DO KASY I PRZY NIEJ STAJESZ, DO MOMENTU, KIEDY JESTEŚ WYPRASZANY Z MANUFAKTURY, ABY LUDZIE SAMI MOGLI OCENIĆ JAK WYGLĄDAŁA SYTUACJA!!!
Dzis zrobiłem kolejny nóz, tym razem pierwszy raz rekojesc zrobiona z materiału nazywajacego sie "juma" Musze przyznac ze efekt przerósł moje oczekiwania :)
Mirki jako, że smutek wielki, kiedy tag #kawatime umiera popołudniami mamy skromne #rozdajo dla miłośników popołudniowej kawy ( ͡°͜ʖ͡°) Wśród plusujących rozlosujemy osobę, która otrzyma od nas 250g dowolnej, wybranej przez siebie kawy z naszego sklepu internetowego: kawy Kawę wypalimy specjalnie dla zwycięzcy. Będzie świeżutka i mega pachnąca. Obiecujemy :)
1. Śpij sobie słodko bez koszulki i z twarzą metr od okna, bo w pokoju 30C. 2. Nagle budzi cię niechcący ojciec, który stoi obok ciebie i zamyka okno o 5 nad ranem. 3. Okazuje się, że na dworze szaleje potężna burza (dawno takiej nie widziałem) i ojca 2 pokoje dalej obudziło jak grzmiało, świszczał wiatr oraz trzaskał moimi drzwiami. 4. Otwórz okno na próbę i stwierdź że faktycznie świszczy i trzaska i zdziw się jakim cudem spałeś. 5. Przypomnij sobie o jednym z najlepszych technologicznie zaawansowanych wynalazków ludzkości. 6. Profit? Przespanych wiele nocy.
mlody gangster Eldo ze swoim bratem tuż po strzelaninie w zakładach masarskich tracza pod tulczynem. bracia wyrąbali 38 mistrzów sztuki masarskiej uciekając z czterdziestoma paletami ozorów świnskich, które zalały szikagowski rynek mięsny (1978 r.).
@92Gruszka: tak w ogóle to genialne porównanie: nic nie ma takiego w tym wpisie a Ty porównujesz totalne ekstrema. Według Ciebie facet i kobieta to gwarancja patologii, a para homo to gwarancja cudownego wychowania?
3000km moi mili. Lecą km jak marzenie. Można uznać, że po 18 dniach, bo dziś musiałem tylko 36 dokręcić. Dałoby radę szybciej, ale ostatni tydzień pogoda nie rozpieszczała, a i noclegi były dość blisko siebie.
Dziś Rewal - Świnoujście - #szczecin coś koło 200km pewnie wyjdzie, ale świeci słońce i nie pada, więc powinno być luźno. Domek coraz bliżej.
#niebospawaczy #ciekawostki #art #spawanie #atencyjnaspoina
źródło: comment_XF7e8ns6Bi0Ungoe0JnOgxMEOy6WGaSp.jpg
Pobierzźródło: comment_MeXSWXpsNeKt0ZQYjkj244cbl7WQg5Bg.jpg
Pobierz