#anonimowemirkowyznania
Opowiem Wam jak wyszedłem z #przegryw Trochę będzie o seksturystyce xD
Do późnej młodości byłem prawiczkiem. Nigdy nie miałem ze swoją seksualnością problemów, zawsze podobały mi się dziewczyny. Po prostu jak każdy introwertyczny #!$%@?, wolałem towarzystwo komputera (częściej) i książek (rzadziej). Niewinne robienie pierwszych stronek w html w podbazie kilkanaście już lat temu, doprowadziły do tego że dzisiaj jestem front i back-endowcem, czyli programuję i się z tego utrzymuję - aczkolwiek do mitycznych 15k "trochę" mi brakuję i w cale nie mam jakiegoś parcia by osiągnąć tę kwotę. Nie głoduję i stać mnie na moje inne pasje. Ale ja nie o tym.
Moje domatorstwo we wczesnym stadium i brak kontaktów ze znajomymi, spowodowały to że przez pewien okres popadłem w pijaństwo i mocno się zapuściłem fizycznie, co też pogłębiło moje domatorstwo jeszcze bardziej. Zacząłem się nałogowo masturbować. Przyszła depresja i brak sensu życia. To uczucie gdy wstajesz rano i nie masz ochoty nie spać, a z drugiej strony nie masz nawet ochoty spać i człowiek samemu nie wie co ma robić i chce mu się płakać. Ja płakałem i to często. Do tego doszło kołatanie serca i kilometry odległości od jakiegokolwiek członka rodziny z którym można by było zamienić kilka słów. Byłem w czarnej dupie i ciągnęło to się tygodniami.
Opowiem Wam jak wyszedłem z #przegryw Trochę będzie o seksturystyce xD
Do późnej młodości byłem prawiczkiem. Nigdy nie miałem ze swoją seksualnością problemów, zawsze podobały mi się dziewczyny. Po prostu jak każdy introwertyczny #!$%@?, wolałem towarzystwo komputera (częściej) i książek (rzadziej). Niewinne robienie pierwszych stronek w html w podbazie kilkanaście już lat temu, doprowadziły do tego że dzisiaj jestem front i back-endowcem, czyli programuję i się z tego utrzymuję - aczkolwiek do mitycznych 15k "trochę" mi brakuję i w cale nie mam jakiegoś parcia by osiągnąć tę kwotę. Nie głoduję i stać mnie na moje inne pasje. Ale ja nie o tym.
Moje domatorstwo we wczesnym stadium i brak kontaktów ze znajomymi, spowodowały to że przez pewien okres popadłem w pijaństwo i mocno się zapuściłem fizycznie, co też pogłębiło moje domatorstwo jeszcze bardziej. Zacząłem się nałogowo masturbować. Przyszła depresja i brak sensu życia. To uczucie gdy wstajesz rano i nie masz ochoty nie spać, a z drugiej strony nie masz nawet ochoty spać i człowiek samemu nie wie co ma robić i chce mu się płakać. Ja płakałem i to często. Do tego doszło kołatanie serca i kilometry odległości od jakiegokolwiek członka rodziny z którym można by było zamienić kilka słów. Byłem w czarnej dupie i ciągnęło to się tygodniami.
-Bądź sobą
-Rodzina jest najważniejsza
#glupiewykopowezabawy #takietam