Witajcie użytkownicy wykopu.
Pisze dzisiaj w dość przykrej sprawie i myślę że wyniknie z tego afera ale może to i dobrze.
Wszyscy wiemy, patrząc po wynikach badań, że jednak odżywki białkowe z SFD trochę mają inną zawartość czy to cukrów czy białka niz deklarowana.
Natomiast wczoraj SFD zamieściła publiczny wpis: http://sfdsa.pl/zdrowarywalizacja/
Gdzie dowiedziałem się, że jestem tzw. "fejkiem".
Pisze dzisiaj w dość przykrej sprawie i myślę że wyniknie z tego afera ale może to i dobrze.
Wszyscy wiemy, patrząc po wynikach badań, że jednak odżywki białkowe z SFD trochę mają inną zawartość czy to cukrów czy białka niz deklarowana.
Natomiast wczoraj SFD zamieściła publiczny wpis: http://sfdsa.pl/zdrowarywalizacja/
Gdzie dowiedziałem się, że jestem tzw. "fejkiem".
Robiłem OHP i chyba za mocno się wygiąłem w tył. Potem się podciągałem i bylo ok. Potem poszedłem na siady i już z rozgrzewkowym ciężarem jak siadłem to prawie zemdlałem.
Ogarnąłem na szybkości fizjo, coś tam poruszał, podotykał. Mówi że to klasyka i trzy tygodnie do miesiąca bez ćwiczeń mam sobie żyć.
No
Co do fizjo, czemu akurat miesiac :-D. Na pewno w tym okresie mozesz cwiczyc, wrecz musisz (rehab + normalnie gora) tylko w odpowiedni sposob. To juz fizjo powinien sam ocenic i doradzic, bo ma wglad.
Jaka diagnostyka urazu?