Rosja jest państwem kontynentalnym, które czerpie kapitał ze złóż rozłożonych na ogromnych połaciach swego terytorium. Żeby móc to robić, muszą nie tylko kontrolować te terytoria, ale także jakoś przekonywać ludzi, żeby mimo ośmiomiesięcznych ostrych zim utrzymywali w "przejezdnej" kondycji szlaki komunikacyjne/dystrybucyjne.
Tutaj jedynym rozwiązaniem jest siła - przystawienie lokalnemu watażce lufy do skroni. To zapewnia lojalność.
Terytoria tak rozległe i z takim systemem kontroli są
Śmieszkuję sobie z treści przywołanych cytatów:
-Lekarze są źli! Wiem bo byłem lekarzem!
-Lekarze nie są źli! Wiem bo jestem lekarzem!