@siona: Nie od dziś i nie jazda wachlarzem, ale rowerzyści mogą jeździć obok siebie, jeśli nie utrudniają ruchu. I nie mowa tutaj o utrudnianu egzystencji frustratom, którym manewr wyprzedzania sprawia ból, tylko o prawdziwym utrudnianiu. Jak było na zdjęciu nie wiemy. ¯\_(ツ)_/¯
Jest godzina 6:30. Mama cię budzi do szkoły. Mówisz, że źle się czujesz, więc dotyka czoła. Ciepłe. Termometr wskazuje 37.5. Zostajesz w domu, przenosisz się z kołdrą do salonu. Włączasz Cartoon Network. Leci Krowa i Kurczak. Potem będą Bliźniaki Cramp, a potem Ed, Edd i Eddy. Mama zrobiła kakao.
Czy można coś zrobić jeżeli wiem, że ktoś ma COVID i wychodzi do ludzi? I wiem, że w poniedziałek chce dać dziecko do przedszkola. Można to gdzieś zgłosić #koronawirus #krakow
@W_k_u: hehe ale s----------e wybiło od wykopowych ekspertów xD to tylko pokazuje jak blisko jest od "rozsądnego podejścia do wątpliwej jakości obostrzeń" do "100% szura typie wirus nie istnieje włącz myślenie" xD
Zgłaszaj na pały i elo, łazić z pozytywnym wynikiem to jednak przesada
@petarda: Dzieciom trzeba pokazywać, że nie zaczyna się walki z większym i silniejszym 1v1. Trzeba je uczyć, że jak ktoś jest większy i silniejszy to trzeba użyć sprytu i skorzystać ze swojego niższego rozmiaru i wsadzić przeciwnikowi nóż między żebra ( ͡°͜ʖ͡°)
Koleżanka mojej mamy z pracy ma męża, który miał potwierdzonego covida, ona sama w oczekiwaniu na wynik testu (który okazał się pozytywny) chodziła do pracy, przez co zaraziła moją mamę, siedziały obok siebie. Są raczej wykluczone inne możliwości zarażenia, gdyż mama bardzo uważała w tej kwestii, poza pracą i zakupami praktycznie nie wychodziła z domu, a zakażenie zbiegło się idealnie w czasie z choroba jej "koleżanki" Finał historii jest taki, że
@Arthaniel: Chorowałem na COVID, zaraziłem się od szwagra. Miałem też śmierć w rodzinie. Powiem ci że źle rozumujesz. Twoje założenia są błędne i szukasz kozła ofiarnego.
Twoją mamę zabiła choroba a nie koleżanka z pracy. Twoja mama zapewne wiedziała o sytuacji męża koleżanki a mimo to nie zdecydowała o wyjściu z pracy. Twoją mamę zabił wirus z którym w danym momencie jej organizm sobie nie poradził. Mogła zarazić się gdziekolwiek a jak nie
źródło: comment_1619012117yREAjad1u81JnsBoHcJUdo.jpg
Pobierz