Mireczki pomocy.
Dzisiaj 22.07.2017 około godziny 23:15, wraz z grupą znajomych zostałem zaatakowany przez grupę #seba blisko z 7 może 8 ludzi. Całe zajście miało miejsce nad wartą pod mostem Rocha. Niestety podczas bójki wypadł mi telefon który natychmiast został zawinięty przez sebastiana ale także jemu wypadło coś z kieszeni. Portfel wraz z dowodem. Część grupy głównego bohatera po rozprawieniu się z nami zaatakowało inne grupki które tam siedziały po czym zawinęli
Dzisiaj 22.07.2017 około godziny 23:15, wraz z grupą znajomych zostałem zaatakowany przez grupę #seba blisko z 7 może 8 ludzi. Całe zajście miało miejsce nad wartą pod mostem Rocha. Niestety podczas bójki wypadł mi telefon który natychmiast został zawinięty przez sebastiana ale także jemu wypadło coś z kieszeni. Portfel wraz z dowodem. Część grupy głównego bohatera po rozprawieniu się z nami zaatakowało inne grupki które tam siedziały po czym zawinęli
- konto usunięte
- Maneharno
- lubie-sernik
- swietlik120
- kaay
- +11 innych
Czujnik mierzy prędkość dyferencjału, nakazuje dyskowi kręcić się z taką samą prędkością, do dysku jest przyczepiona linka której ruch obrotowy jest interpretowany przez oryginalny licznik. Bądź silnik HDD bezpośrednio jest spięty z licznikiem.
Co do twojego pomysłu to spoko tylko pytanie po co? Musisz kupić części a tak używasz stary zepsuty dysk i masz ten sam efekt.
Poza tym czy czasem nie jest tak że silniki krokowe wysiadają przy dużych prędkościach? Tutaj nie jest potrzebna żadna precyzja. Więc nie ma sensu korzystać z takiego silnika. Zwykły sterowany
Żeby zmodyfikować licznik potrzebne jest jego totalne wybebeszenie (co za tym idzie nie jest już oryginalny) osadzenie silnika krokowego stabilnie i na miejscu to się wydaje proste ale to masa przeróbek do tego sterownik tego silnika i twój mikrokontroler. To są koszta,czas i potrzebne umiejętności.
Natomiast rozwiązanie które zostało zastosowane.
Licznik - jest.
czujnik dyferencjału - jest.
silnik elektryczny - jest (w tym