XDDDD wczoraj se grałem i mega spocony mecz, który przegrałem w karnych, gdzie gniotłem typa przez 120 minut z xg dwa razy większym niż on, ale jego bramkarz wyczyniał cuda, ale c--j tam bywa. No, ale chłop mi wypisuje na priv, że ale zajebisty mecz, że mega dobry jestem i ile winów robię, więc grzecznie mu odpisałem, że jak wygrał mecz, to niech s-------a, a nie dupe truje w dmach. I cyk
Rifo













