@Rabarbarowe_sny: na terapię nie chodzi się po to żeby zaliczyć, tylko żeby sobie pomóc. Jakich miałeś terapeutów i jakie typy terapii z Tobą przerabiali?

nie pozwolą mi tak

@Rabarbarowe_sny: To może spierdotrip do lasu?

@Rabarbarowe_sny: mój stary pijany jest wulgarny i agresywny.

@Rabarbarowe_sny: po co ci gęste włosy pod pachami?

@Rabarbarowe_sny: mega dynamine trzeba mieć moim zdaniem

@Rabarbarowe_sny: musisz być kasjerem, kucharzem i sprzątaczka jednocześnie

@Rabarbarowe_sny: witamy w klubie, sam miałem takich 5

@Rabarbarowe_sny: Mam wrażenie, że moderacja uwzięła się na boży tag i są wywalane wszystkie wpisy z wulgaryzmami.

@Rabarbarowe_sny późno, bo sen to teleport do kolejnego dnia w miejscu pełnym ludzi irytująco głupich.

@Rabarbarowe_sny: to zależy

@Rabarbarowe_sny to jedno wielkie oszustwo. mam to samo

@Rabarbarowe_sny: Na każdego benzo działa inaczej, jednych usypia, innym poprawia nastrój.

Pokaż spoiler

@Rabarbarowe_sny: Nikt nie wie za bardzo jak te wszystkie psychotropy działają, więc raczej w najbliższym czasie się nie dowiemy ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

@Rabarbarowe_sny: 0.25 jak dla dziecka

zaraz napiszą że co to jest 0.25 porcja dla bobasa

@Rabarbarowe_sny: ten sam przypadek co "śpiulkolot".
Nikt tak nie mówi, jakiś stary grzyb z komisji gdzieś coś anegdotycznie usłyszał i zrobił projekcje że wszyscy tak mówią.

Też nigdy nie słyszałem o humorystycznych filmach o wylewaniu azbestu ¯\(ツ)/¯

@Rabarbarowe_sny: brałem podobne przed mayday. Też miały buźki

@Breaking-DAD: smajle ;)

@Rabarbarowe_sny: w sumie nie wiem, biorę dłuższy czas, ustabilizował nastrój, ale nadal mam trudności z lękami

@Rabarbarowe_sny: żyć aby cierpieć

@Rabarbarowe_sny rób śmieszne obrazki

@Rabarbarowe_sny: Jakiś farmazon tu poleciał. Właśnie pobrałem grę i na start miałem normalnego Steve tylko w innym ubraniu. Poza tym to nie jest Steve, tylko nad postacią jest twój nick w grze. A tego skina co ty masz można sobie samemu wybrać i nazywa się Zuri.

Co Ty, to było w 1997 roku, miałam napad obsesyjnego lęku, że mam raka, wymęczył mnie kompletnie przez szereg dni, później matka mi wytłumaczyła, że nie i chwyciłam się tego i przeszło mi z czasem, kiedy miałam 15 lat miałam następny - gorszy - lęk, hipochondria, brak sił itd., kompletne załamanie. 10 lat prawie nie wychodziłam z domu. Leczyć się zaczęłam dopiero teraz, w 39 roku życia, ale podejrzenia (częściowo potwierdzone) mamPokaż całość

@Rabarbarowe_sny: szukam czegoś zeby zająć myśli

Zastanawiam się nad sensem swojego życia
@Rabarbarowe_sny