Mieszkanka Warszawy zamieniła zaniedbany trawnik pod blokiem na warzywnik.
"Moim marzeniem był kawałek ogródka przy bloku" -mówi. "To nie wieś, żeby pielić– mówili jedni". "Wszystko Pani ukradną –dodawali inni". Pani Natalia z bloku na Warszawskiej Sadybie uparła się i dziś nie chodzi już kupować warzyw do sklepu."A Przy okazji ożywiłam relacje sąsiedzkie w okolicy"-dodaje
z- 227
- #
- #
- #
- #
- #
- #