Trochę... Mocno mnie irytuje gdy ktoś twierdzi, że praca to współczesne niewolnictwo.
Ok. Przestańmy pracować. Nagle wszyscy przestają pracować, koniec niewolnictwa.
Jak sobie w tym momencie wyobrażacie funkcjonowanie społeczeństwa? Nikt nie pracuje, każdy siedzi w domu.
Jakim domu? Nikt nie zbudował, nikt nie ogrzewa.
Światło? Nie ma, elektrownia nie działa.
Telefon, internet - dead.
Ok. Przestańmy pracować. Nagle wszyscy przestają pracować, koniec niewolnictwa.
Jak sobie w tym momencie wyobrażacie funkcjonowanie społeczeństwa? Nikt nie pracuje, każdy siedzi w domu.
Jakim domu? Nikt nie zbudował, nikt nie ogrzewa.
Światło? Nie ma, elektrownia nie działa.
Telefon, internet - dead.






















Gdybym miał takie życie jak kamil, dziobnij, qew, czy tam kilku innych z tagu to bym nie musiał chodzić do pracy