Dzisiaj odbyły się urodziny Patryka. Impreza była niespodzianką. Chłopiec był bardzo zaskoczony co było widać po jego reakcji. Przyszło około 15-20 dzieci, a wraz z nimi około 8 pań. Jako delegacja wykopu pojawili się @tomash-pl @Emptyhuman @okraska i dwie Mirabelki, których nicków nie znam, ale jak się dowiem to dopiszę. Razem ze mną przyszli znajomi. Patryk był bardzo zadowolony z prezentów i okazało się, że uwielbia LEGO i bawi
@czeblin1: moim zdaniem jednorazowa akcja w postaci bycia zasypanym prezentami jest spełnieniem marzeń i to nie tylko dziecka. Więc zamiast się martwić o to czy Patrykowi nie przewróci się w tyłku od worka upominków i proponować dziecku oddanie prezentów, panie pedagożki mogłby raczej przeanalizować sytuację z pierwszych urodzin. Niech się do cholery dziecko cieszy do upadłego, bo zasłużyło.
@somethingisnoyes: Chłopak niestety ma pecha w życiu. Najpierw klasa go olała a teraz panie pedagog nie chcą żeby dostał za dużo prezentów bo mu się w głowie poprzewraca (>_ლ)
Mam prawie 2 metry wysokości, więc nawet kiedy próbuję być miły nie jest dla mnie problemem zastraszyć dziecko. Na przykład, na spotkaniach rodzinnych dzieciaki często chowają się za nogi swoich matek widząc spoglądającą na nich z odległej góry groźną twarz.
Ale pomówmy o innym przypadku. Pewnego razu, już nieźle podpity byłem z kumplem w Tesco rozglądając się za gęsiwem i innymi towarami. Przechodziłem właśnie obok działu z zabawkami, gdy usłyszałem (i zobaczyłem) małego dzieciaka (na oko 5 - 7 lat) w tych luzackich nowych młodzieżowych nowoczesnych dynamicznych ubraniach świadczących o nie najlepszym guście jego rodziców. Dzieciak był nieznośny, wrzeszczał, darł się i awanturował że było go słychać 5 alejek dalej. Powiedziałem do kumpla: "Pierdne temu gówniarzowi w twarz - patrz i ucz się".
Poszedłem spokojnym krokiem w kierunku alejki obserwując scenę przyszłej zbrodni. Mały guwniak krzyczał na swoją matkę że jest debilką za to że nie chce mu kupić jakiejs j-----j figurki z wpółczesnym he-manem (jakby to chociaz chodziło o jakąś gre czy coś, ale ten dzieicak chcial najbardziej gówniany typ zabawki ever). Dyskusja wygladała mniejwięcej tak:
@Vasterek: czytałem na fejscie, że zbierają kasę z 1% na leczenie dla tego dziecka. Incydent w sklepie zaowocował bakteryjnym zapaleniem otrzewnej i niewydolnością przysadki..
Pytanie do #rozowepaski. PO C--J CHOWACIE WSZYSTKO PO SZUFLADACH??? Jak tylko zobaczycie, że coś lezy na wierzchu i nie jest kwiatkiem, ramką czy inna ozdobną serwetką to aż sie trzęsiecie, by znaleźć na to miejsce. Codziennie eksploracja domu w poszukiwaniu jakiegoś narzędzia, papieru do drukarki, długopisów, liquidu do e-fajka. Jeszcze, jakbym rozrzucał to po calym domu. Ale nieee. Leży to sobie na biurku, MOIM biurku (które jest ostatnim niezfeminizowanym
@Felonious_Gru: tak bardzo prawda... I jeszcze to "daj mi spokój! ja ci niczego nie chowałam! nawet tego nie ruszałam! sprawdź w szufladzie drugiej od dołu."
@Drahearys: zawsze mnie bawi reakcja tych chojraków, gdy nagle okazuje się, że są w czarnej dupie ( ͡°͜ʖ͡°) a jeszcze sekundę temu w jego głowie huczało: "jestem panem świata, klękajcie"
Echh, dawno nic mi tak bardzo mózgu nie r-------o, niż to, co dziś się o------o u mnie na #studbaza... Do tej pory myślałem, że te wszystkie sytuacje spod #bekazwegan to jakieś fejki... Generalnie staram się być człowiekem tolerancyjnym i otwartym na inne podejście do życia. Jestem wstanie zrozumieć ideologie wegan i mimo, że sam mam odmienne zdanie, to te poglądy potrafię uszanować. A żarty mięsożernych trolli często uważam za bezbectwo. No ale k---a jakieś granice są. :/ Po kolei...
Mamy taki przedmiot jak "projekt zespołowy", gdzie dobieraliśmy się w grupy i mieliśmy stworzyć jakiś fajny program, aplikację czy grę... Z kumplem postanowiliśmy, że zrobimy prostą gierkę w stylu cRPG/roguelike. Pomysł spotkał się z aprobatą prowadzącej, więc wzięliśmy się do roboty. Jako, że semestr dobiega końca, to każda grupa prezentowała dziś na zajęciach to, co udało się nam do tej pory zrobić. Przygotowaliśmy krótką prezentację opisującą główne założenia gry (czym jest gra rpg, użyte narzędzia itp.) + ponad minutowy filmik z gameplay'em, gdzie pokazane było jak postać chodzi po lochach i lasach, modele broni (jakieś proste pikselowe miecze, topory) oraz (jak w każdym szanującym się rpg-u) jak dostajemy zlecenie na oczyszczenie piwnicy ze szczurów. :) No spoko, zakończyliśmy pokaz, ludzie nawet zaciekawieni byli, zadawali pytania... No i na końcu odzywa się prowadząca pytając się o co chodziło z tymi szczurami. No to odpowiadam grzecznie, że w wielu tego typu grach takie zadanie zawsze się pojawia. A tu nagle...
Mirki robię #rozdajo gier, które widać na zdjęciu. Ostatnio była u nas przyjaciółka żony, która jak się dowiedziała, że czasem lubię w coś pograć to obiecała, że przyniesie wszystkie gry jakie ma. Wyszło tego całkiem sporo, a i tytuły są niczego sobie. Powiedziała, że mogę z nimi zrobić co zechce, bo ona nie zamierza w nie grać. Kilka sobie zostawiłem, a reszta idzie na rozdajo. Z tego co się dowiedziałem
Hehe, nie sądziłem, że jebnie 100 plusów XD a tu prawie 300
Z racji tego wrzucam jakże moją super rakową (rapową) piosenkę nagraną.. hm... jak miałem z 15-17 lat Cała historia zaczęła się od tego, że jakiś sebix nagrał dla swojej karyny piosenkę na osiedlu. Każdy się nią zachwycał, ale była tak z-----a i gówniania, że jak powiedziałem co o niej sądzę to ktoś powiedział... "yhy nagraj lepszooo"
Przeszedłem dzisiaj kolejny raz LIS i choć wiedziałem co się będzie działo przeżywałem tak jak za pierwszym razem i teraz znowu czuję tę pustkę po ukończeniu gry. Nie róbcie sobie tego i do niej nie wracajcie ( ͡°ʖ̯͡°) A Ci co jeszcze nie grali to niech zagrają. ;)
#gif #policja #bekazlewactwa #logikarozowychpaskow #heheszki #szwecja
źródło: comment_sn1vCCcJEaM98mljzxewMXqAOlfWXWHu.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora