– Oberwaliśmy z grubej rury – denerwuje się Marta z Warszawy. W sierpniu wzięła z partnerem 770 tys. zł kredytu na dwie trzecie wartości czteropokojowego mieszkania z rynku wtórnego. Oprocentowanie z umowy (2,6 proc.) w grudniu wzrosło do 2,84, a teraz do 5,6 proc. – Rata urosła najpierw o niecałe 300 zł, od marca jednak zamiast 2991 płacimy 4400 zł 63 gr – Marta pokazuje nowy harmonogram spłat. ( ͡°͜
Polska sporo z tylu..."Prezes NBP Adam Glapiński powiedział na ostatniej konferencji prasowej, że główna stopa w Polsce może wzrosnąć do 4-4,50 lub nawet wyżej."
Nie ma na co czekać, będzie tylko drożej!!! ( ͡°͜ʖ͡°) Pamiętajcie, inflacja, rosnące ceny materiałów oraz robocizny, brak działek budowlanych w miastach, niskie marże deweloperów, miliony Ukraińców, itp.
@NapoleonWybuchowiec: Dokladnie. Szczegolnie w Polsce. W innych krajach wiekszosc kredytobiorcow ma kredyty na fixed rate z niskim oprocentowaniem na 5 i wiecej lat.
@NapoleonWybuchowiec: Nie do konca. Ja np. nie uwazam, ze polski rynek nieruchomosci ma solidne podstawy. Moim skromnym zdaniem ceny sa zdecydowanie za wysokie. W obecnych czasach lepiej inwestowac w aktywa za granica.
@NapoleonWybuchowiec: I w ciagu dwoch tygodni nie robiac doslownie nic moje oszczednosci wzrosly o 30 tys. zl (w przeliczeniu). Ale nie bede przelewal funtow na zlotowki w takich niepewnych dla Polski czasach.
@NapoleonWybuchowiec: Mieszkam w Polsce, ale wymieniac nie bede. Chce miec ulatwiona droge powrotu do UK w razie czego w tych jakze nieprzewidywalnych dla Polski czasach.
Ciekawe czy niedlugo realne wynagrodzenia zaczna spadac tak jak ma to miejsce np. w Wielkiej Brytanii? "W Wielkiej Brytanii wzrost płac coraz bardziej pozostaje w tyle za rosnącą inflacją, w grudniu 2021 r. realne zarobki były o 1,2 proc. niższe niż rok wcześniej — podał we wtorek urząd statystyczny ONS."