Nie tylko na dziś. Jest Pan przykładem jak można poprzez swoje działania z ikony przekształcić się w parodię. Nie jest i nie był Pan nigdy demonem intelektu. Historia to taka zabawna sprawa, że często wynosi na piedestał ludzi małych czyniąc z nich bohaterów. Pan jest tego przykładem w najnowszej historii Polski.
Dużo prawdy jest w znanej piosence, w której słyszymy: "Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym". Pan nie
To co opowiadają szczególnie po parafiach to bezczelne kłamstwa .Musisz przeprosić i zapłacić , w tej sprawie , przegrałeś bezdyskusyjnie wszystko i wszędzie ,bez możliwości kontynuacji .Wygrałeś tylko Z telewizją i ewentualnie z Sądem .Z telewizją która otrzymała do ogłoszenia Twój przegrany wyrok i sekundami według Sądu nie zmieściła się w czasie ,z Sądem KTÓRY PODPOWIEDZIAŁ MI BYM ZAPŁACIŁ I rachunek wysłał Tobie . Kłamiesz i pomawiasz w dalszym ciągu dlatego występuję
@Minieri: Smieszne, ale z tego wynika, że messi jest lepszym midfilderem i rozgrywającym niż kryśka :) @Ksiunc: hala dzieci widzą tylko, że ronaldo ma milion goli, ale to że 30% to karne to juz nie widzą
W #thewire wszyscy propsują Omara, Stringera, McNulty'ego. A ja zawsze trzymałem kciuki za Danielsa. Gość czasami w------ł tą swoją pryncypialnością, ale miał dobre serce i był, jak mawiał Lester Freamon "good po-lice".
Na propsie także fakt, że zamienił gderającą żonkę na całkiem przyjemną panią prokurator. No i to jego klasyczne BULLLSHITTT :)
@advert: Często hamował też zapędy McNulty'ego, przez co wydawał się sztywny, ale z drugiej strony z kim Jimmy nie miał na pieńku w tym serialu. Trzeba by się chwilę zastanowić. :)
Nie tylko na dziś. Jest Pan przykładem jak można poprzez swoje działania z ikony przekształcić się w parodię. Nie jest i nie był Pan nigdy demonem intelektu. Historia to taka zabawna sprawa, że często wynosi na piedestał ludzi małych czyniąc z nich bohaterów. Pan jest tego przykładem w najnowszej historii Polski.
Dużo prawdy jest w znanej piosence, w której słyszymy: "Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym". Pan nie