Jest tu ktoś młody z dobrymi zarobkami (finanse) kto przeprowadził się z #warszawa do #wroclaw ? Zastanawiam się nad tym i myślę nad minusami i czy są one faktycznie odczuwalne, itd. (poza listą plusów). Na ten moment minusami na pewno będzie: brak metra, mniejsze zaplecze usług, mniej pracy i klientów, daleko do środka i północy kraju. Ciekaw jestem opinii, zwłaszcza osób, które np. właśnie żałują decyzji.
Nie chcesz tego robić, mówię to jako osoba z 14 letnim stażem we Wrocławiu. Zostań w Warszawie to nie będziesz żałować, ja się przeniosłem do Warszawy jakiś czas temu i za Wrocławiem nie tęsknie i nie zapowiada się żeby się to miało zmienić.
@tylkowielkanocny: Powiem tak, Wrocław z moim zdaniem jest miastem zdecentralizowanym. Z jednego fajnego miejsca do drugiego bez samochodu dość ciężko się dostać ze względu na to, że centrum jest rozbite na kilka dzielnic a jak wiadomo komunikacja miejska nie rozpieszcza. We Wrocławiu zauważyłem też, że teraz nawet w tych dzielnicach z renomą bezpiecznych od lat możesz doznać nieprzyjemności. Przykładowo wrocławskie Sępolno czy Biskupin (tak zwana wielka wyspa), bardzo zielona i
@Bumelante: Zacznijmy od tego, że rynek to nie centrum miasta a stare miasto. Po drugie, porównam do Warszawy, masz centrum tak zwana patelnia i okolice i masz tam praktycznie o każdej porze pełno ludzi, artystów ulicznych, sprzedawców rożnego towaru i tak dalej - pokaż mi gdzie masz takie miejsce we Wrocławiu, które nie jest galerią handlową ani dworcem głównym.
Jak można mieszkać na Targowku/Białołęce? Właśnie tam jadę z centrum i 29 przystanków = 50min drogi. xD Jak ludzie funkcjonują tak na co dzień. #warszawa
Metrem lecisz jak rakieta i zero problemu, na jednej dwudziesto minutówce się uwiniesz. 2 dni temu na jednym 20 minutowym bilecie dojechałem z Trockiej na Politechnikę z przesiadką.
@dafto: Może i tak, nie siedzę zbytnio w temacie. Ale to w dalszym ciągu pokazuje na jakich fundamentach to państwo jest zbudowane. Wrocław pięknie pokazuje skutki polskiego systemu zarządzania od podszewki.