Śniło mi się że miałam małego kotka, który za mną biegał a w nocy spał że mną w łóżku, a teraz jak się obudziłam i się okazało że go nie ma, to zrobiło mi się smutno ( ͡°ʖ̯͡°)
@NiktNigdyNikomuNicNigdzieNie: ej @Moderacja gdzie się podział mój żart z himilsbachem, który wczoraj wrzuciłam? nic nie usuwałam (no przecież miał z tysiąc plusów), a teraz go nie ma!
Powoli się godzę z tym, że Patryk Jaki zostanie prezydentem Warszawy. Lepiej zawczasu się przyzwyczajać niż w listopadzie dostać z liścia tą informacją.
Przecież on tak #!$%@?... Oczywiście, kampania się jeszcze nie zaczęła, ale Patryk jest absolutnie WSZĘDZIE.
Codziennie coś. Codziennie, 9 rano, pyk, konferencja. Patryk Jaki zreformuje straż miejską, Patryk Jaki przyjeżdża rowerem, przecież zawsze kochał rower i zbuduje nowe drogi rowerowe, Patryk Jaki wybuduje 2 nowe linie metra, Patryk Jaki
Hej, chciałabym oddać krew, bo zobaczyłam, że są bardzo niskie stany tej, która ja mam i mam pytanie - znalazłam, że na nowogrodzkiej mogę to zrobić, ale to jednak jest trochę daleko.
I pytanie - czy w okolicach metra pole mokotowskie mogę to zrobić? Jakoś nie ogarniam tej ich strony+nigdy tego nie robiłam.
@NiktNigdyNikomuNicNigdzieNie: jedź na Saską. Z metra pola mokotowskiego 1 przystanek w storne politechniki i potem 520/525/502/514 na saską :) gorąco polecam.
@natkurka: wkłucie, podejście do pacjenta, poczekalnia, personel, cokolwiek... do restaruacji też idziesz, jesz i wychodzisz :P
@NiktNigdyNikomuNicNigdzieNie: Przecież z pola mokotowskiego to właśnie nowogrodzka jest najbliższą opcją. Kiedyś mieszkałem w okolicy racławickiej i tam jeździłem
jak mogę usunąć numer z bazy jakiejś #!$%@? firmy?
właśnie zadzwoniła do mnie sraka z zaproszeniem "na darmowe badania kardiologiczne" a jak powiedziałam, że nie jestem zainteresowana i proszę usunąć numer z bazy danych to odpowiedziała "pf, przecież to za darmo, a to nie moja sprawa skąd tu pani numer" i się rozłączyła. Jeszcze w ostatnim odruchu zawołałam RODOOO!..., ale po drugiej stronie już jej nie było.
Ej macie jakieś takie wydarzenia w życiu, pozornie nieistotne, które później zmieniły całe wasze późniejsze dziejstwo?
Ja na przykład kiedyś nie chciałam jechać na finał egzaminów na studia i byłam w drodze do domu, ale poczułam, że muszę, podkreślam MUSZĘ, się napić coli. Zawróciłam z drogi na dworzec, znalazłam automat i akurat kiedy kupowałam puszke, spotkałam kolegę. Kolega się okazało że jedzie do warszawy, zaproponował żebyśmy pojechali razem, pojechałam i się dostałam.
@NiktNigdyNikomuNicNigdzieNie kiedyś chciało mi się srac to poszedłem tradycyjnie na porcelanę gdyby nie to, dwojeczka spadła by w gacie i byłby wstyd na całe życie. Dzięki temu jestem tu gdzie jestem i ciężko pracowałem na swój sukces.
@NiktNigdyNikomuNicNigdzieNie dwa lata temu mieszkałem z bratem w Gdańsku, byłem bezrobotny i w depresji. Brat miał znajomego który pracował w Żabce i potrzebowali ludzi do pracy, więc tak wyszło że ja poszedłem. Zostałem tam bo nie miałem innych perspektyw, a po miesiącu do ekipy dołączyła dziewczyna, obecnie moja żona i matka mojego dziecka (。◕‿‿◕。)
#przetwory #gotowanie #kimchi
źródło: comment_nQoOi7Rh2BDuOdpwdBO1ZGrrrbqhNokb.jpg
Pobierz