Ktoś wie może ile takie meble mogą być dzisiaj warte i gdzie w ogóle uderzać z nimi? Stare jakoś 25 letnie meble z podobno oryginalnego prawdziwego litego dębu, podobno da się coś takiego sprzedać za dobrą kasę odpowiednim ludziom a się nie znam, nie mam kontaktów i nie chce zostać wydymany ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Znajomy kiedyś pracował w renowacji mebli (no ale z 12 lat temu xd) i takie meble potrafiły drogo schodzić jak były po renowacji. Dalej to aktualne?
Jeżeli by dało radę to potrzebowałbym namiary na kogoś w #bydgoszcz #perlapulnocy na dniach praktycznie startuje kompletny remont mieszkania i trzeba ich się pozbyć,
Znajomy kiedyś pracował w renowacji mebli (no ale z 12 lat temu xd) i takie meble potrafiły drogo schodzić jak były po renowacji. Dalej to aktualne?
Jeżeli by dało radę to potrzebowałbym namiary na kogoś w #bydgoszcz #perlapulnocy na dniach praktycznie startuje kompletny remont mieszkania i trzeba ich się pozbyć,
Mam nietypowy przypadek, mój problem jest wynikiem ciężkiej przewlekłej choroby która odbiera i w sumie odebrała mi w życiu wszystko i której dodatkowo nie można leczyć. Zesrało się już kompletnie jak w zeszłym roku miałem 2 nowe urazy które pogorszyły mi ją do granic wcześniej nieznanych i nic z tym zrobić nie można już. Będzie po prostu jeszcze gorzej, nie mogę się już jakkolwiek zrelaksować, nie mogę odpocząć nie mogę nic. To niestety realia życia z wiecznym hukiem w głowie.
Chce jakichś leków żeby mnie przetrzymały na tym świecie bo jest patola gdzie mam wieczny atak paniki, nie jem, łeb mnie od tego dźwięku tak boli i piecze że nie można myśleć. Muszę się nie wiem, jakoś otumanić czy cokolwiek. Cierpię na Tinnitus więc SSRI, Benzo czy podobne odpadają bo jest po nich wiele przypadków pogorszeń. Po przepytaniu innych ludzi z tą chorobą polecony mi został mix Sulpiryd + Wortioksetyna jako że nie znalaziono w obydwu efektu ototoksycznego ani neurotoksycznego przynajmniej w badaniach i jak szukasz po opiniach też raczej wskazuje się na bezpieczny profil tych leków.
Pregabalina ma złe raporty z tego co pamiętam, jest ototoksyczna.
Ja nie mam gorzej od jakiegoś przesilenia, ja mam gorzej po nowych urazach akustycznych. Przeleciałem przez szybę w drzwiach i miałem uber głośnego dentystę bo było piłowanie kleju mocniejszego od szkliwa. Spada Ci słuch, podgłaśnia się Tinnitus. Tak to działa
U mnie na początku też się nie pogarszało, po 3 latach zaczęło reagować. Uważaj bo to ma swój limit a jak już zacznie to nie ma końca.