Da się coś zrobić, żeby tak nie zacinało? Nie da się nic oglądać, internet 500Mb/s, na netflixie zero problemów, a na tym HBO co 2 sekundy zacina dosłownie wszystko #hbogo
To jest jakaś symulacja. Musi być 2021 rok mnie zabił - jestem kłębkiem nerwów, zostawionym przez dziewczynę gdy zaczęły się kłopoty. Miesięcznie ponad 1000zl na leczenie ciężkiej depresji. Co jeszcze może się stać? A no dowiedziałem się dzisiaj że nie dostanę przedłużenia umowy. I to nawet nie od szefa, po prostu dostałem maila z HRu że mam oddać rzeczy do końca grudnia xD Nienawidzę tego życia #depresja
@1iostatni: zlecenie. Musiałem robić pół etatu minimum, w tym miesiącu mam urlop bezpłatny bo muszę jechać na zabiegi do Warszawy. Ale innego stażysty nie było w pracy przez 2 miesiące, więc to raczej nie o to chodzi
Zdarzyło wam się kiedyś, że powiedzieliście o depresji bliskiej osobie i ona się tym przejęła/zainteresowała/próbowała zrozumieć? Ja w przeciągu 4 lat powiedziałem tylko 3 (wtedy wydawało mi się że bliskim osobom), wszystkie reagowały tak samo - najpierw patrzyli trochę jak na jakieś ufo, a później szybka zmiana tematu Przerażające jest to, że tak naprawdę jesteśmy z tym sami i nikt nas nawet nie probuje zrozumieć No chyba że ktoś z Was miał
@MoistLipvig: Raz miałem tak, że powiedziałem i ta osoba chciała mi pomóc i nie zniknęła, wciąż jest. Wszystkie inne przypadki, to oczywiście każdy miał w dupie.
Leczenie ketaminą. Czy ktoś wie, jak to wygląda? Chodzi mi głównie o cenę, czyli czy można te dawki jakoś rozwlekac w czasie? Mógłbym sobie pozwolić wydać maksymalnie 4000 na miesiąc #depresja #medycyna
@MoistLipvig: Nie wiem skąd pomysł na leczenie depresji ketaminą. Przecież jest to środek stosowany podczas znieczuleń ogólnych do operacji od którego się odchodzi. Człowiek ma gigantyczne koszmary senne. Wszyscy na sali operacyjnej powinni być cicho, by nie sprawiać bólu pacjentowi. Po niej człowiek budzi się nagle jak z koszmaru.
Kiedyś święta były dla mnie jednym z lepszych okresów, którego co roku wyczekiwałem. Teraz gdy myślę o tym, że za miesiąc będę musiał przez parę dni z rzędu udawać przed całą rodziną że wszystko jest w porządku, to chce mi się wymiotować #depresja
Mirki, co sądzicie o studiach magisterskich? Aktualnie kończę inżynierskie (ostatni semestr), odbywam staż w korpo (.NET), później prawdopodobnie przedłużenie na juniora. Na samą myśl o kolejnych 3 semestrach studiów na #pwr chce mi się rzygać, dobrze wiem, że niczego się tam nie nauczę i byłaby to decyzja tylko i wyłącznie dla papierka. Macie jakieś przemyślenia/doświadczenia na ten temat? Oczywiście chyba nie muszę mówić, że cała rodzina kręci głową, jak mówię że nie
@MoistLipvig: Nie czytam dyskusji, piszę odpowiedź na Twój wpis.
#!$%@? co rodzina pomyśli xD. Studia, a to co faktycznie dzieje się w zawodzie to przynajmniej z moich obserwacji dwa różne światy. O wiele lepiej jest wcześniej się skupić na doświadczeniu w pracy niż marnować czas na magistra który w IT w sumie chyba nic nie zmienia (widziałem może jedną ofertę pracy która wymagała stricte magistra xD - QA here, nie wiem
Widzę, że covidianom już pała stoi na myśl o 4 FALI i kolejnym LOCKDOWNIE. Wyzywanie od szurów każdego kto chce żyć jak normalny człowiek i kasowanie komentarzy, to jedyne co potraficie xD #koronawirus
#hbogo