Mirki, co sądzicie o studiach magisterskich? Aktualnie kończę inżynierskie (ostatni semestr), odbywam staż w korpo (.NET), później prawdopodobnie przedłużenie na juniora. Na samą myśl o kolejnych 3 semestrach studiów na #pwr chce mi się rzygać, dobrze wiem, że niczego się tam nie nauczę i byłaby to decyzja tylko i wyłącznie dla papierka. Macie jakieś przemyślenia/doświadczenia na ten temat? Oczywiście chyba nie muszę mówić, że cała rodzina kręci głową, jak mówię że nie pójdę na magisterkę xD a o to co robię w pracy to nawet nie spytają #programowanie #programista15k
@MoistLipvig: korpo może zwracać na to uwagę, chociaż często patrzy się na to pod kątem doświadczenia. Z ciekawości, które korpo? Bo to też może robić różnicę
@MoistLipvig: mi się podobał program na magisterskich nawet filozofia. Absolutorium na 5. Brak pracy i obrony. W CV dopisywałem "absolutorium, brak obrony". Ale po ok 5-7 latach wywaliłem ten dopisek
@MoistLipvig: jeśli jesteś kumaty to zrobienie magisterki nie będzie w ogóle problemem. Wart zrobić. W większości firm nie patrzą w ogóle. W niektórych korpo natomiast patrzą. W google krecili głową, że nie mam Phd.
@MoistLipvig: daj sobie siana, nikt nie lubi studentów, którzy studiują i pracują, bo same problemy z takimi. Prowadzącym też się chce rzygać jak sobie pomyślą o 3 semestrach z takimi studentami. ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°)
@MoistLipvig: Nie czytam dyskusji, piszę odpowiedź na Twój wpis.
#!$%@? co rodzina pomyśli xD. Studia, a to co faktycznie dzieje się w zawodzie to przynajmniej z moich obserwacji dwa różne światy. O wiele lepiej jest wcześniej się skupić na doświadczeniu w pracy niż marnować czas na magistra który w IT w sumie chyba nic nie zmienia (widziałem może jedną ofertę pracy która wymagała stricte magistra xD - QA here, nie wiem
@cl_master: Nawet jak w ogłoszeniu jest wymagany magister (czy w ogóle studia), to przy kilkuletnim doświadczeniu i tak w to wbijają. Oczywiście, o ile Twoje doświadczenie jest rzeczywiste, a nie na papierze i w jednej firmie przy robieniu w kółko takich samych ticketów.
@MoistLipvig: olej rodzinę, jak Ci zależy to zrób, bo potem już braknie czasu albo chęci. Ja robiłem mgr zaocznie na niezbyt wymagającej uczelni, co drugi weekend stracony, a praca normalnie, tylko w piątek godzinka wcześniej koniec. Nie było to trudne, jedynie irytowało mnie, że płacę, chce się czegoś nauczyć, a traktują olewajaco jak na dziennych.
@MoistLipvig: Bardzo przydatna rzecz jeśli chciałbyś popracować czy to na stażu studenckim czy na etacie w takich miejscach jak ESA czy CERN (sam byłem na magisterce na pwr i potem pisałem temat z cernem). Status studenta otwiera wiele możliwości, jak zacząłem jako Technical Student w 2016, tak współpraca ogólna z CERN skończyła mi się pod koniec lipca teraz.
Cały wykop #!$%@?... Wyborcy Tuska z wykopu, uśmiechnięci, tolerancyjni fajnopolacy, ryją bekę z zamachu na premiera obcego kraju bo jest prawicowcem xD
#programowanie #programista15k
Komentarz usunięty przez autora
#!$%@? co rodzina pomyśli xD. Studia, a to co faktycznie dzieje się w zawodzie to przynajmniej z moich obserwacji dwa różne światy. O wiele lepiej jest wcześniej się skupić na doświadczeniu w pracy niż marnować czas na magistra który w IT w sumie chyba nic nie zmienia (widziałem może jedną ofertę pracy która wymagała stricte magistra xD - QA here, nie wiem
Ja robiłem mgr zaocznie na niezbyt wymagającej uczelni, co drugi weekend stracony, a praca normalnie, tylko w piątek godzinka wcześniej koniec.
Nie było to trudne, jedynie irytowało mnie, że płacę, chce się czegoś nauczyć, a traktują olewajaco jak na dziennych.
@MoistLipvig: Bardzo przydatna rzecz jeśli chciałbyś popracować czy to na stażu studenckim czy na etacie w takich miejscach jak ESA czy CERN (sam byłem na magisterce na pwr i potem pisałem temat z cernem).
Status studenta otwiera wiele możliwości, jak zacząłem jako Technical Student w 2016, tak współpraca ogólna z CERN skończyła mi się pod koniec lipca teraz.