@HughGrandZiemiOdzyskanych: Miewałem przypadki, że ustawiałem jeden lub dwa budziki w odstępie 15 min i jakoś tak przez sen je wyłączałem. Więc teraz wolę je p------------ć w dłuższym czasie, minimalizując ryzyko odruchowego ich wyłączenia
@Harmonia: Otóż nie w moim przypadku. I tak budzę się po 6h snu. Budziki służą tylko kontrolowaniu czasu, żeby za długo nie leżeć i nie kminić o pierdołach. Oczywiście mógłbym wstać i już działać, ale po co? ¯_(ツ)_/¯
@troublesomeuncle: Stary z-------ś się. Ja nie zakładałem tego wątku tylko w----------m się, żeby Cię poprawić. Swoją drogą to, że ktoś ma dyplom lekarza nie oznacz, że jest „lepszym” specjalistą. To są dwie różne profesje. To tak jakbyś stwierdził, że mechanik lepiej usunie Ci rysy na samochodzie, bo w przeciwieństwie do lakiernika potrafi wymienić olej i naprawić turbinę. No przecież oboje robią przy samochodach ( ͡°͜ʖ͡°
@troublesomeuncle: Ostatnio prosiłem internistę o skierowanie do psychologa. Ale już wiem, że będę musiał znaleźć jakiegoś faceta, bo baba mi nie pomoże.
Mój ojciec podczas swojej zajawkowej hodowli kur napotykał się na różnorakie utrapienia. Z tego co zdążyłem zaobserwować, kury są kapryśne, to nadzwyczaj grymaśne istoty.
Pewnego razu przez kurnik przetoczyła się fala agresji. U ptaków zdarza się k--------m, rzadziej autokanibalizm. Mówiąc prościej - napadają na siebie nawzajem i wydziobują pióra, krew współbraci przelewana. Dla hodowcy oczywiście sytuacja zdecydowanie niepożądana. Ojczulek mój to litościwy człowiek, niby te jego kury
Pamiętam jak miesiąc temu, kiedy #koronawirus był sobie jeszcze w Chinach, opisałem taką krótką historyjkę odnośnie poziomu polskiej służby zdrowia. Dzisiaj dowiaduje się, że w tym samym szpitalu, który wtedy opisywałem, jednego dnia zdiagnozowali 16 osób z personelu. Widać procedury się nie zmieniły ( ͡°ʖ̯͡°)
@Corrny: Prątki gruźlicy ma w organizmie około 40% ludzi. Ja na ten przykład miałem ostatnio RTG klatki piersiowej, które wykazało, że przebyłem gruźlicę bezobjawową ¯_(ツ)_/¯
Szukam piosenki. Była z przełomu lat 90/2000 w refrenie było jakieś "dream away"/'fly away"/"fade away" i wokalista charakterystycznie to powtarzał "drim ewej-wej-ej-jejej"
Takie coś raczej mało radosne w stylu enya i enigma
#matematyka
źródło: comment_1587712103dBDQt3J5UMn9aEe5qx2Z6i.jpg
Pobierz