Wpis z mikrobloga

Szukam piosenki. Była z przełomu lat 90/2000 w refrenie było jakieś "dream away"/'fly away"/"fade away" i wokalista charakterystycznie to powtarzał "drim ewej-wej-ej-jejej"

Takie coś raczej mało radosne w stylu enya i enigma

Ktoś coś?

#muzyka #kiciochpyta
  • 13
  • Odpowiedz