1. PROWADZISZ FIRMĘ 2. ZATRUDNIASZ CORAZ WIĘCEJ OSÓB, ABY ZWIĘKSZYĆ PRODUKCJĘ I ZAPOTRZEBOWANIE RYNKU W PRODUKT 3. PRACOWNICY ZAKŁADAJĄ ZWIĄZEK ZAWODOWY 4. ZAPOTRZEBOWANIE RYKU NA TWÓJ PRODUKT SPADA, NORMALNA REAKCJA -> REDUKCJA PRODUKCJI I PRACOWNIKÓW 5. NIE MOŻESZ ZREDUKOWAĆ PRACOWNIKÓW I TYM SAMYM PRODUKCJI, PONIEWAŻ SPRZECIWIA SIĘ TEMU ZWIĄZEK ZAWODOWY 6. PRODUKCJA JEST NA TYM SAMYM POZIOMIE CO WCZEŚNIEJ, A ZAPOTRZEBOWANIE I CENA SPRZEDAŻY PRODUKTU SPADA
@adam-kaszeba: Przy szpitalu na Banacha w Warszawie jest chńczyk i tam jak się zamówi więcej dań to piszą skróty markerem, żeby sobie korposzczury mogły łatwiej rozdzielić na zakładzie. Kiedyś jeden chyba mniej ogarniał i kurczaka po chińsku oznaczył markerem jako KupoChin, a kurczaka z warzywami jako #!$%@?. Ja to się tak chichrałem z tego.
Stoję w kolejce w kiosku. Jakiś Seba przede mną w kolejce, kładzie na ladę gumki i kupon lotka ze skreślonymi liczbami. Kasjerka do niego mówi: -Będziesz chyba potrzebował więcej szczęścia niż Ci się wydaje. - po chwili - Z tym totolotkiem to jeszcze ujdzie.
Dzwoni facet do publicznej przychodni: - Dzień dobry, na kiedy mogę się zapisać do okulisty? - Za cztery lata. - rano czy po południu? - Panie, przecież to za cztery lata, dlaczego już teraz chce Pan to wiedzieć? - Rano mam wizytę u ortopedy. #heheszki #suchar
@woocash23: Sam sobie dwa tygodnie temu kupiłem dwie pozycje z prawej. Oczywiście Orwell przewalony w półtora dnia. Za "Sztukę wojny" się zabieram. Może być trochę ciężka lektura, ale bardzo dużo osób ją zachwala.
@celahim: Serce rośnie, znakomity efekt! Bardzo się cieszę, że bon się przydał i na pewno przy kolejnych okazjach coś ciekawego postaram się dla was załatwić ;D
Tak dziś patrzę, że moja mała/najstarsza (1-klasistka) pomyka po mieszkaniu z książką w ręku i śmieszkuje coś pod nosem. Raz, drugi, trzeci. Myślę, co też ciekawego mogą w tych elementarzach wypisywać, że tak się cieszy dziewcze. Kątem oka rzucam, a w głowie lampka: coś #!$%@? dziwnie małe te litery jak na naukę czytania. Popijając herbatkę do kolacji, mówię młodej co by mi okładkę pokazała. I co?
Odkąd zacząłem biegać, pokonałem już wg dziennika treningów 12774,7km.
Teoretycznie, poruszając się w linii prostej z Poznania, dobiegłbym już do brzegów każdego kontynentu poza Antarktydą, do której brakuje mi około 600km.
Polskę po linii granic obiegłbym już ponad trzy razy.
Zima idzie a ja w starych adidasach już miałem dziurę taką, że można było 2 palce wsadzić więc po miesiącu wyrzeczeń dzięki którym zaoszczędziłem pieniądze, poszedłem wczoraj do galerii handlowej kupić sobie porządne buty na zimę.
W sklepie CCC znalazłem, solidne wykonanie, przystępna cena, modny wygląd- nie zastanawiałem się długo. Wróciłem z butami do domu, pochodziłem w nich po pokoju, poprzeglądałem się w lustrze i czułem dobrze. Jeszcze je solidnie zaimpregnowałem, żeby nie przepuszczały wody i się nie niszczyły.
2. ZATRUDNIASZ CORAZ WIĘCEJ OSÓB, ABY ZWIĘKSZYĆ PRODUKCJĘ I ZAPOTRZEBOWANIE RYNKU W PRODUKT
3. PRACOWNICY ZAKŁADAJĄ ZWIĄZEK ZAWODOWY
4. ZAPOTRZEBOWANIE RYKU NA TWÓJ PRODUKT SPADA, NORMALNA REAKCJA -> REDUKCJA PRODUKCJI I PRACOWNIKÓW
5. NIE MOŻESZ ZREDUKOWAĆ PRACOWNIKÓW I TYM SAMYM PRODUKCJI, PONIEWAŻ SPRZECIWIA SIĘ TEMU ZWIĄZEK ZAWODOWY
6. PRODUKCJA JEST NA TYM SAMYM POZIOMIE CO WCZEŚNIEJ, A ZAPOTRZEBOWANIE I CENA SPRZEDAŻY PRODUKTU SPADA
źródło: comment_x8u99xHwM8srXSwDyHAry9pqy1DouqWq.jpg
Pobierz