Jestem na weselu, właśnie usiadłem po ostrym tańcowaniu z żoną i podchodzi do nas dwóch typów trzymających się za rękę. Na początku się zdziwiłem, ale jeden z nich wypalił zaraz że jest prawnikiem(prawnikiem!) i są z Warszawy - ja już wiedziałem co się świeci.
Pytają się jak to możliwe, że mamy tyle sily na balowanie do późna. Wytłumaczyłem im, że co prawda zszedłem właśnie po nocc i rano układaliśmy ze szwagrem płytki
Pytają się jak to możliwe, że mamy tyle sily na balowanie do późna. Wytłumaczyłem im, że co prawda zszedłem właśnie po nocc i rano układaliśmy ze szwagrem płytki
z fartem