W #lebork stabilnie. Stawiają nowe tablice aby w mieściła się przed przecinkiem dwucyfrowa liczba ( ͡°͜ʖ͡°) Jak tam u was? #ukraina #paliwo #rosja #inflacja #polska
Nie ma obecnie nic lepszego niż ryk związany z wyłączeniem onlyfans dla Rosji i Bialorusi. Petycje piszą, żeby przestać "prześladowania rosyjskich modelek"xDDDD Jasne, nie one wywołały wojne, no ale strasznie mi przykro, że nie mogą kręcić dupą w ciepłych mieszkaniach w Moskwie, gdy ich rowiesniczki z Kijowa muszą uciekac z ojczyzny. #logikarozowychpaskow #ukraina #wojna
#anonimowemirkowyznania Cześć Mirki, podczas tegorocznego sylwestra okazało się, że jeden znajomy posiada mefedron. Pomyślałem - mam prawie 30 lat, jestem już w pełni rozwinięty, co mi szkodzi raz spróbować? Tak więc spróbowałem (donosowo).
Prawdopodobnie była to za duża dawka (znajomy mnie chyba #!$%@?ł na bombę, bo było tam ze 150-200mg. Z tego co wyczytałem to potężna dawka na 1 raz), ponieważ 30 sekund po zażyciu poczułem prąd przeszywający mnie od stóp do głowy. Prąd zatrzymał się na kolejne 30 sekund na wysokości głowy, i poczułem coś, czego nigdy nie doświadczyłem - ,,łaskotanie mózg" - tak jakby ktoś mnie delikatnie gładził opuszkami palców po mózgu. Nikt inny ze znajomych nie miał takiego objawu.
Przez pierwszy tydzień od tamtej imprezy czułem te dziwne łaskotanie kilka razy w ciągu dnia w losowych momentach. Po tygodniu pojawił się specyficzny ból głowy - trwa on już 3 tygodnie i występuje non stop - od rana do wieczora. Ma charakter nieregularny, przeskakuje z jednej strony głowy na drugą. Ból pomieszany jest z dziwnym uczuciem ucisku w głowie. A jestem typem człowieka, którego jak bolała głowa 2 razy w ciągu roku, to było już często. Nie sięgałem i nie mam zamiaru sięgać po kolejną dawkę mefedronu - to nie dla mnie.
#anonimowemirkowyznania Jestem #rozowypasek i chciałabym poszukać kogoś przez #tinder . Nie szukam seksu, związek-może ale się nie nastawiam, że tam znajdę kogoś do stabilnej relacji. Bardziej chodzi mi o towarzystwo i wychodzenie z domu. Jak wiadomo wygląd tam gra główną rolę, a ja obecnie jestem na redukcji. Jest że mnie kawałek grubaska, bo mam 71kg na 170 cm. Celem jest 58 kg, ale już przy 63 powinnam wyglądać dobrze.
Do czego dążę? Chciałam zapytać czy poczekać z zakładaniem tam konta do momentu schudnięcia? Czyli jakieś 2 miesiące czy już się pakować w to?
#anonimowemirkowyznania Nigdy nie płakałem przy innych. Nigdy nie uroniłem łzy w najtrudniejszym nawet momencie, dopiero sam w domu, lub gdy nikt nie patrzył. Aż do dzisiaj. Byliśmy zmuszeni, z moją partnerką, stawić się na oddział ginekologi w szpitalu celem usunięcia martwego płodu (12 tydzień). Czekaliśmy w głównej poczekalni, gdzie w międzyczasie zjawiali się radośni, uśmiechnięci przyszli rodzice celem szczęśliwego rozwiązania. Byliśmy jedyni z naszym problemem. Cudem uprosiłem pielęgniarki abym mógł siedzieć razem z moją partnerką. Płakałem razem z nią. Pierwszy raz w życiu nie hamowałem się, było mi wszystko jedno. Tragedia, nie życzę największemu wrogowi.
Obecne założenie lub "dominująca myśl" w społeczności Czerwonej Pigułki jest taka, że w głębi duszy kobiety pragną mężczyzn. Ale z powodu feministycznej/lewicowej indoktrynacji, którą otrzymują od 5 roku życia aż do śmierci, kobiety są w jakiś sposób "podstępnie" zmuszane do spędzania swoich płodnych lat na unikaniu mężczyzn, a zamiast tego podążają za bezduszną edukacją i karierą. Co więcej, kapitalizm, postęp technologiczny i demokracja zapewniły kobietom karierę, jak również państwo opiekuńcze, eliminując ich zależność od mężczyzn. Oznacza to, że wszystkie związki między mężczyznami i kobietami są teraz dobrowolne, a nie przymusowe, co technicznie "uwalnia" kobiety od mężczyzn. Ale bez mężczyzn te biedne kobiety rezygnują z prawdziwej miłości i sensu życia, wyrzucając swoją płodność i urodę na karierę i lewicowe cele polityczne, umierając w końcu jako wściekłe stare panny z kotami i 250 000 dolarów kredytu studenckiego na studia magisterskie z zakresu pracy społecznej. Próbujemy je powstrzymać, ostrzec i przekonać do powrotu do tradycjonalizmu, ale nasza troska spotyka się z oskarżeniami o patriarchat i seksizm. I tak oto wszyscy dochodzimy do wniosku...
Ale wybierz się ze mną w podróż, jeśli chcesz, i załóż, że to, co mówią feministki, jest prawdą. Że kobiety nie są w rzeczywistości naiwnie zwodzone obietnicami karierowiczostwa, korporacjonizmu i państwa opiekuńczego. Że kobiety po nocach spędzonych w nocnych klubach nie płaczą w nocy do swojej skrzynki z winem, tęskniąc za mężczyzną. Ale zamiast tego, kobiety nie tylko nie potrzebują mężczyzn...., ale też ich nie chcą.
@well_being: Część spostrzeżeń się zgadza, ale dużo jest tutaj wyolbrzymia pewnych zjawisk. Kobiety pragną mężczyzn, ale z uwagi na wysokie hipergamiczne wymagania, większość samców ich nie spełnia. Kobiety owszem są mniej zainteresowane mężczyznami niż odwrotnie, mają średnio mniejsze libido (co nie musi oznaczać, że mniej lubią seks - mogą czerpać większą satysfakcję, ale mają na to mniejsze parcie).
Co do liczby samców i samic jakie się rozmnożyły na przestrzeni czasu
@Waffenfarbe: no fatalną ma brodę (ALE MA), która zamiast dodać mu charakteru robi z jego mordy przerośnięte jądra, do ogarnięcia i będzie dupcył jeszcze
Dostałam pocztówkę z Iraku po ponad rocznym czasie od jej wysłania AMA ( ͡°͜ʖ͡°)
Ciekawa droga tej pocztówki. Zgodnie z umową została wysłana w kopercie (ale oznaczkowana i ostemplowana) razem z innymi pocztówkami do chłopaka z Francji, ten prawdopodobnie wszystkie te zaadresowane do Polski wysłał do pewnej Kamili, ona odesłała moją do niejakiego Michała z prośbą o wysłanie tej mojej do mnie, a on wysłał pocztówkę mi zostawiając liścik, że sam nie wie jak to działa xD
Życie zweryfikowało, że jestem na końcu łańcucha pocztówkowego (
#ukraina #paliwo #rosja #inflacja #polska
źródło: comment_1646825202PLPDTRkjOYPX0Dv5rcwbMh.jpg
Pobierzźródło: comment_1646826021vgf0RSbLqlQrBxYHBcajwX.jpg
Pobierz