Dwóch pedałów stoi pod prysznicem. Nagle jeden wpada na pomysł. -Ej Stefan, walczmy na miecze. Okładają się fiutami, wtem jeden upada, wypina się i dramatycznym głosem mówi: -Dobij
Mireczki, potrzebuję waszej pomocy, jako totalny amator, od niedawna zacząłem szukać informacji na temat roweru, który powinienem sobie kupić z wyznaczonym budżetem, wyszło na: