Żeby nikt nie miał wątpliwość napiszę o wszystkim od A do Z:
1. Falenta podejrzewa że jego współpracownik chce go zrobić w konia, chce zastosować przeciwko niemu "wała". Przez co sam Falenta zaczyna go śledzić, a że z wiedzy jaką posiadał, jego współpracownik właśnie u "Sowy" bywał często, "kupił" on kelnerów, którzy zaczęli nagrywać wszystkie spotkania pana wspólnika. 2. W między czasie przekazywał on informacje o spółkach węglowych do samego ABW i
@siodemkaxx: Łakomy kąsek, dostać coś na tacy to jak nie skorzystać. A że później już wieloma nagraniami które mogły pogrążać dysponował, mógł "walczyć" o to co chciał i kiedy chciał.
@dertom: Ktoś musi być w ich posiadaniu(inny). Ktoś kto ma większy plan/intrygę. Stonoga to tylko dostał, a że ostatnimi czasy robił duży rozgłos z walką z systemem, to był odpowiednią osobą, na czasie.
@jansek: Szukam, czytam ale nic. Nawet o samym budowaniu owych wiatraków nie za dużo informacji, tak jakby chciano żeby było wszystko załatwione po "cichu". Jakby gdzieś nawet figurował, pozbyli się wszystkich dowodów, wszystkich śladów.
@TataStifflera: To jakiś tok myślenia, uzasadniony zresztą. Co więcej dodam od siebie, straszna nagonka jest w każdej TV, milionowy budżet, konwenty, spotkania, skąd na to wszystko pieniądze ma partia która dopiero startuje? Ktoś musi ostro "inwestować"
Zagięta wskazówka zegara, czuję jak cała agonia kolejnego dnia pulsuje w mojej klatce piersiowej, w tym świecie ciemności. Poprzez moja nozdrza, wprowadza zapach mej własnej śmierci namalowanej na szarym niedzielnym niebie.
Kurde ludzie pobierajcie bo daje godzinę że materiał zniknie z YouTube.
1. Falenta podejrzewa że jego współpracownik chce go zrobić w konia, chce zastosować przeciwko niemu "wała". Przez co sam Falenta zaczyna go śledzić, a że z wiedzy jaką posiadał, jego współpracownik właśnie u "Sowy" bywał często, "kupił" on kelnerów, którzy zaczęli nagrywać wszystkie spotkania pana wspólnika.
2. W między czasie przekazywał on informacje o spółkach węglowych do samego ABW i
(Hipoteza)
@TataStifflera: To jakiś tok myślenia, uzasadniony zresztą. Co więcej dodam od siebie, straszna nagonka jest w każdej TV, milionowy budżet, konwenty, spotkania, skąd na to wszystko pieniądze ma partia która dopiero startuje? Ktoś musi ostro "inwestować"