Jakiś czas temu na tagach #bekazkatoli i #ateizm latał obrazek z rzekomymi cytatami św. Tomasza z Akwinu... Na nieszczęście gimboateistów postanowiłem przyjrzeć się sprawie bliżej ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°)
Cytaty
„Zarodek płci męskiej staje się człowiekiem po 40 dniach, zarodek
@VodkaDestroyer: To nie odpowiedź na mem, tylko na informację nieprawdziwą. Nie ważne czy ktoś jest wierzący czy nie, ale chyba powinno wszystkim na prawdzie zależeć :-)
@Horkheimer: Oni nie ogarniają, że my mamy gdzieś ich memy bo nas nie ruszają, tylko prostujemy kłamstwa xD Całe szczęście dokonują automasakracji i normalni ateiści już sami z nich beke cisną (⌐͡■͜ʖ͡■)
Oglądam sobie Wołoszańskiego i coś kurde znam te pomieszczenie. Już wiem skąd. Nawet takie szczególiki jak lampa na suficie, czerwony telefon na kolumnie czy zegar na desce się zgadzają :)
Nie od dziś wiadomo, że z prądem nie ma żartów. Jakakolwiek bezpośrednia styczność z wysokim napięciem kończy się zwykle poranieniem lub śmiercią. Dlatego też elektryk zajmujący się pracą na wysokościach, to jeden z najniebezpieczniejszych zawodów. Przekonał się o tym Randall Champion. W 1967 roku podczas pracy na jednym ze słupów energetycznych został on porażony prądem o sile 4 tysięcy voltów. Ponieważ zgodnie z procedurami był w tym czasie przypięty pasami, jego ciało zawisło na wysokości wielu metrów.
Świadkiem tego zdarzenia był J.D. Thompson, inny pracownik energetyki. Chwilę po wypadku wspiął się na słup w celu ratowania życia kolegi. Ponieważ Champion zwisał głową w dół, niemożliwym było przeprowadzenie prawidłowej resuscytacji. W związku z tym mężczyzna zdecydował się na klasyczną metodę usta-usta. Wykonywał ją aż do wyczucia pulsu u kolegi. Po tym czasie sprowadził ciało na dół i kontynuował pomoc do czasu przyjazdu pogotowia.
Traf chciał, że w tym samym czasie na miejscu zjawił się Rocco Morabito, fotoreporter lokalnej gazety. Akurat wracał ze strajku kolejarzy. Kiedy ujrzał całe wydarzenie, momentalnie sięgnął po aparat. Gdy wykonywał serię kilku zdjęć, usłyszał nagle od jednego z mężczyzn: „on oddycha!". Okazało się, że mimo wysokiego napięcia stan pracownika energetyki jest stabilny. Nie tylko przeżył porażenie prądem, lecz dane mu było cieszyć się życiem przez kolejne 35 lat.
Kto chce byc wolany to plusuje. Mysle ze nic nie bedzie zlego chociaz zapowiada sie #!$%@?. Az sie zatrzymalem ochlonac chwile to wszystko. Za 1,5h ok sie wyjasni
@Adamus56: tylko weź to tak ładnie rozegraj wbij do chaty na paluszkach i wskocz jej do pokoju z okrzykiem "haaaaaa kuuurwa nie spodziewałaś się hiszpańskiej inkwizycji!!!! "
Mirki, (moje pierwsze rozdajo) jeżeli będzie zainteresowanie tym sprzętem to w Poniedziałek o godzinie 20:00 z osób które zaplusowały wybiorę kogoś kto otrzyma rejestrator, wyślę na mój koszt, jak nie będzie zainteresowania to poleci do kosza i tyle ( ͡°͜ʖ͡°) udział może brać każdy, nie ma ograniczeń ( ͡°͜ʖ͡°)
Na skórze Oktawiana Augusta znajdować się miało wiele znamion; Swetoniusz twierdzi nawet, że układały się one na plecach i brzuchu w gwiazdozbiór Niedźwiedzicy. Ponadto cesarz August panicznie bał się burzy i piorunów.
Pewnego razu cesarz August próbował swoich sił w pisaniu tragedii – miała ona nosić tytuł „Ajaks”. Kiedy zabrakło mu natchnienia, a przyjaciele pytali, jak postępy nad pracą, odpowiadał – „Mój Ajaks rzucił się na gąbkę”. Było to nawiązanie do samobójczej śmierci Ajaksa, bohatera Iliady, który przebił się mieczem.
Na skórze Oktawiana Augusta znajdować się miało wiele znamion; Swetoniusz twierdzi nawet, że układały się one na plecach i brzuchu w gwiazdozbiór Niedźwiedzicy. Ponadto cesarz August panicznie bał się burzy i piorunów.
@IMPERIUMROMANUM: Pewnie był to efekt strachu przed Jowiszem, którego musiał wcześniej urazić inszym swoim łajdaczeniem! (
@janushek: Ja kiedyś wrzuciłam pytanie o sprawy ginekologiczne to zostało odrzucone, bo 'anonimowe nie jest od tego' xD Albo zadałam pytanie dosyć prywatne, gdzie wruzcilam dużo swojej prywaty to też 'wrzuć z konta'. Ogólnie to mało jest poważnych AMW podejrzewam, że zostają odrzucone bo nie ma beki
Uwaga, uwaga mieszkańcy Mirko, ogłasza się co następuję... #pdk
Drugie #rozdajo w tym miesiącu! Czemu? A bo mam w sklepie już w sumie 6 rodzai najpikantniejszej zupki świata. Nie kupicie ich nigdzie indziej w Polsce ( ͡°͜ʖ͡°)ノ⌐■-■, poza tym jest teraz na nie bardzo dobra promocja (szczególnie na 5paki),
@alicjaxoxo: One są mega, mega smaczne. Gdyby nie to, że teraz docinam na lato ( ͡°͜ʖ͡°)ノ⌐■-■ to jadłbym tak jak wcześniej czyli praktycznie co dwa dni. Koreańczycy kupują je kartonami, bo służą jako baza do zupy. Dodają oni od siebie więcej warzyw, jakieś owoce morza i mają normalny obiad. Samo to, że makaron trzeba gotować a nie tylko zalać
Obrazek powiązany, to tzw. komora deprywacyjna. Wewnątrz tej komory, nie ma ani odrobiny światła i nie dochodzą żadne dźwięki, do tego w środku jest woda z solą sprawiająca, że unosimy się. Podobno po jakimś czasie spędzonym wewnątrz, brak bodźców zewnętrznych połączony z trudnością w lokalizacji własnego ciała może prowadzić nawet do halucynacji. Koszt takiej przyjemności za jedną godzinę spędzoną wewnątrz to w najbliższym mnie Gdańsku 120PLN. Zamierzam się wybrać w ten weekend.
Dzisiaj mam pierwsza od kilku lat rozmowę o pracę, a do tego po angielsku. Dajcie kilka plusów żebym nie zrobiła tam z siebie tuska #praca #angielski #angielskiztuskiem
Jak miałem jeszcze znajomych to irytowało mnie że zawsze muszę pierwszy do nich dzwonić/pisać. Pewnego razu uznałem że #!$%@? takie zabawy i nie napisze/zadzwonie do nich póki oni pierwsi tego nie zrobią. Czekam już siedemnasty miesiąc. #przegryw #stulejacontent #tfwnogf
@RobieZdrowaKupke: Ja se odpuściłem, gdy jedynym pretekstem do wyjścia było alkoholizowanie się, odkąd przestałem to już nie ma tych znajomych, co za przypadek ( ͡°͜ʖ͡°)
hej mircy, po wielu dniach, miesiącach prób, udało się. Wyszedł mi KEBAB w domu, lepszy niż w mojej ulubionej kebabiarni. W obu wersjach - kurczak i baranina (ale naprawde wołowina, bo kebiabiarnie robią baranine z wołowiny). Powiem wam satysfakcja over 1000 :D Z nietypowych rzeczy - zamówiłem takie cienkie chlebki pita, "kieszonki" kosztowały ok 40 zł za 50 sztuk. No nie da się mniej ale te kieszonki robią robotę - zamroziłem 45
źródło: comment_AVVFulzSS44JQ7grpItQXDJemToRlzcP.jpg
Pobierz