To znaczy iść i powiedzieć aptekarce "poproszę prezerwatywy du..."- wstydzę się po prostu.
Myślałem że kupie w pewnym dyskoncie i jak będę dawał na taśmę to przykryję torebką z mandarynkami bądź czipsami aby ludzie nie widzieli a jak kasjerka będzie kasować to będę udawał że szukam czegoś w portfelu. Tylko własnie lipa bo z tego co przed świętami widziałem prezerwatywy są tylko przy kasie i każdy będzie widział że po nie sięgam więc to też przypał :/
Wyszło na to że nie pozostaje nic innego jak zebranie się w sobie i kupienie tego jakoś na spontanie wmawiając sobie że to taki sam produkt jak gumy do żucia.
Tyle że łomocze mi serce jak o tym pomyślę więc postanowiłem że się was dopytam jak to wygląda gdy się kupuje takie prezerwatywy to może się uspokoję.
Kasjer/kasjerka krzywo patrzą, coś dogadują, uśmiechają się, żartują? Bo tego boję się najbardziej.
![Kruci420 - Mirki jutro będę kupował pierwszy raz w życiu prezerwatywy i mam lekkiego ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_enrOOFPueMUEF9bSHkruBchAulXTFBxc,w400.jpg)
źródło: comment_enrOOFPueMUEF9bSHkruBchAulXTFBxc.jpg
Pobierz
Masa nerdów na widowni ogląda innych nerdów jak sobie grają w pistolety xD no zajebiste zajęcie xD. Ja rozumiem, że każdy wydaje hajs na co chce, ale żeby pójść i oglądać jak inni sobie grają, zamiast samemu sobie pograć, to tego nie rozumiem
źródło: comment_6SKNwhq9PztoqNBBFxgFvQ9oDPC7d9tH.jpg
Pobierz