Wpis z mikrobloga

#tinder #badoo #sympatia #podrywajzwykopem

Jakie macie doświadczenie z serwisami randkowymi. Jakiś progress, spotkanie, związek, s--s

U mnie bardzo słabo to wygląda..

TINDER

Na tinderze miałem konto kiedyś, tzn jakoś od czerwca br do września. Fakt, dużo nie korzystałem, to miałem łącznie z 6 par. Odpisały chyba dwie albo trzy.. I z żadną nie wynikła nawet rozmowa.
Potem założyłem konto nie dawno jakoś pod koniec października br. To miałem 4 pary i to w 4 dni, także się ucieszyłem, że może coś z tego będzie. Jedna usunęła jak tylko do niej napisałem, dwie nie odpisały, a z trzecią wymieniłem kilkanaście zdań i przestała odpisywać.
Od tamtej pory w ogóle nie mam już żadnych nowych matchy, a lajkuje do wyczerpania limitu dziennego lub ludzi, ostatnio to właśnie ludzie się skończyli i szybko nie ma już osób w okolicy i mi rzuca po 5-12 osób dziennie.
Do mnie żadna nie napisała

BADOO
Konto mam od niecałego tygodnia ? Coś koło tego. Nie wiem dokładnie.
Dopasowań mi wyszło z 6 czy 7. To z tych dopasowanych napisałem do bodaj dwóch ? Z jedną umówiliśmy się nawet na spotkanie, była dość chętna. Także się cieszyłem, że w końcu jakiś progress, i w dzień spotkania mieliśmy uzgodnić szczegóły techniczne jak godzina i miejsce, napisałem do niej i nie odpowiedziała nawet.. Dopiero nastepnego dnia napisała z przeprosinami i jakąś prawdopodobnie ściemą, nie podając przy tym alternatywnego terminu spotkania.

Druga to w zasadzie napisała tylko swoje imię i dalej już nie odpisywała.
Trzecia przestała odpisywać.

Pozostałe 4 są na tyle nie urodziwe, że w ich gestii należy pierwszy krok. Dlaczego je polubiłem w takim razie skoro kręce nosem na ich wygląd.. Albo z rozbiegu albo profilowe ładne a reszta średnio, albo po przejrzeniu profilu okazało się że nie.. Np jedna z nich ma opis, ze ona nie umawia się na spotkanie po kilku godzinach(!) pisania. Tylko musisz z nią pisać tygodniami aby się dobrze poznać i dopiero wtedy ONA zadecyduje czy chce tą znajomość przenieść do reala.. XD także powodzenia i krzyżyk na drogę. Już faceci nie mają co robić tylko pisać z jakąś loszką przez miesiąc żeby się przekonać czy ona będzie się chciała spotkać czy nie... hahaha, a z wyglądu też tyłka nie urwa.

Poza tym to napisałem do równo 20 niedopasowanych. Spora cześć w ogóle się nie loguje i nie odczytała wiadomości. Kilka z tego odczytało ale nie odpowiedziało. Jedna odpisała tylko XDDDD i więcej nie odpisywała. I w zasadzie tyle.

Tutaj też do mnie żadna nie napisała

SYMPATIA

Napisałem do 29 dziewczyn (mój cel to 50, potem w------e w ten serwis) z tego 3 odpowiedziały. Jedna że nie jest zainteresowana, druga przestała się odzywać jak wyszedłem z propozycją spotkania, a 3 też przestała odpisywać tak po prostu.
Tutaj do mnie napisały aż trzy. No ale powiedzieć że uroda typowa radiowa to za mało.. No nic na siłę nie będę rozpoczynał czegoś z osobami które w ogóle W OGÓLE nie są dla mnie atrakcyjne czy są przeciwieństwem tego co podoba mi się w kobiecie. Ogólnie od 0 do 2/10 one były. Ja siebie oceniam na 6/10. Spotkałem się tez parę miesięcy z 10/10 - obiektywne 10/10 występowała też na scenie i brała udział w konkursach piękności i każdy się za nią oglądał na ulicy. więc mogę w czyiś oczach być więcej niż 6/10 - jest to moja subiektywna ocena.

Ogólnie w realu mam jakieś tam zainteresowanie w przeciwieństwie do internetu. Może nie umiem sobie zdjęć robić, bo fakt faktem fotogeniczny to ja nie jestem.
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@r5678: tak to wyglada na internetach, za duży wybór i ludziom sie za dobrze robi. Dziewczyny w ogole maja trochę zawyżone mniemanie o sobie w internetach. W realu tak jak mówisz, każdy dostanie trochę atencji i jest paradoksalnie łatwiej jak ma sie do kogo zagadać, na zdjęciach można dużo stracić, na zdjęciu wyjdziesz słabo (faceci średnio dbają o selfie) a na żywo łaska ma mokro jak sie spytasz o godzinę.
  • Odpowiedz
@r5678 jesteś 6/10?... I masz pięć par przez kilka miesięcy?

Hmm ja się oceniam na podobny poziom. No dobra może 7. Par mam 30 po dziesięciu dniach, codziennie ich trochę wpada. Zdjęcie bez filtrów.

Chyba mamy jakieś inne skale stooleya.
  • Odpowiedz
@Bachelor: u mnie 25-30% lajk, reszta w lewo. W kontekście postu opa małe to ma znaczenie bo ten chyba jechał wszystko w prawo.

Co swoją drogą jest złym pomysłem bo tinder ma zabezpieczenia anty-bociarskie które zredukują widoczność konta do zera jeśli jedziesz wszystko w prawo. Trzeba wybrzydzać.
  • Odpowiedz
@Esubane: Oj powiem Ci że wybrzydzam... Nie wiem jakie mam propozycję ale X mam też sporo. Wiesz skoro w realu dziewczyna 10/10 się ze mną spotykała i było to daleko rozwinięte i sporo kobiet też ze mną flirtuje, to mam poczucie jakieś wartości.. I nie zamierzam lajkować kogoś kto mi się nie podoba.
Teraz akurat siedzę w domu z powodu kontuzji to mogę tylko na necie działać.
  • Odpowiedz
@Ostatni_Stulejmanin: @Esubane:
Może chodzi też o wiek... Więszość propozycji na tinderze to są osoby 18-21.. nie wiem czego ale zawsze mi wyrzuca takie osoby, serio rzadko trafia mi się profil kogoś kto jest z przedziału 23-28... tylko 18-21 miażdżąca przewaga a potem to od 29 w górę.. pomiędzy praktycznie nikogo mi nie wyświetla.. ja mam 28 lat. Więc to też może odstraszać te młode.. że za stary :D
  • Odpowiedz
@r5678: @Ostatni_Stulejmanin: Prawda jest taka, że spora różnicę robi nasz target. Głównie wyrywam na mieście, z dość dużym przemiałem i u mnie wygląda to mniej więcej tak laski 6/10 względnie słabe 7/10 mogę przyhaczyć w zasadzie bez większych problemów. Jeśli natomiast nastawiam się na 8/10 i w górę to niestety tutaj jest już znacząca różnica i w zasadzie można powiedzieć ze takie dziewczyny są poza moim zasięgiem. Czasem
  • Odpowiedz
@r5678: Je jestem mocne 7.5, na tych portalach nie mam czego szukać. Jedna bardzo ładna ostatnio sama napisała, pogadaliśmy i wyszedłem z propozycją spotkania, nie mogła ale pytała czy zaproszenie będzie dalej aktualne w innym terminie. Powiedziałem że tak i podałem numer twierdząc że się zwijam z tego portalu. Jak narazie cisza. Powiem tak wiele razy jak się umawiałem z laskami przez neta to na spotkaniu były zaskoczone i twierdziły
  • Odpowiedz
@uwielbiamnalesniki: No z sympatii już zrezygnowałem. Konto zostało niech wisi... dodałem w opisie parę słów na temat kobiet jakich nie szukam, że się nie loguje i to że same muszą do mnie napisać i heja. Jak jakaś napisze to dostanę email.
@Vanderwill: Mam podobne odczucia.. Dlatego też w realu mam jakieś zainteresowanie i jakieś sytuacje mają miejsce, a w necie nic nie idzie.
  • Odpowiedz