Ogólnie to śmieszy mnie ten cały esport. Masa nerdów na widowni ogląda innych nerdów jak sobie grają w pistolety xD no zajebiste zajęcie xD. Ja rozumiem, że każdy wydaje hajs na co chce, ale żeby pójść i oglądać jak inni sobie grają, zamiast samemu sobie pograć, to tego nie rozumiem
@Shahtar: nie rozumiem jak ci programiści albo urzędnicy mogą być zmęczeni. Przez cały dzień tylko siedzą na fotelu i klepią kod/dane w exelu. Nie to co ja, od 6 rano z łopatą, ja mam prawo rzec, że jestem zmęczony po pracy kurhła!
@SzalonyFanMalysza: jedyne co mojemu sasiadowi z dziecinstwa dalo judo to mistrza europy do lat 16 i zwyrodnienie konczyn dolnych oraz dozywotnie kule xd
@Picfan, e-sportem. Pewnie stąd, że ze sportem wiąże się nie tylko wysiłek fizyczny, ale kibicowanie swoim ulubionym/narodowym drużynom. Myślenie nie boli.
@xAaa1: tak właśnie rośnie nowe pokolenie Januszy... "Przestańcie lubić coś czego ja nie lubię! Halyna te młode to całkiem zgłupiały, gierki oglądajo!"
@xAaa1: Niby dałem Ci plusa, ale w sumie to dla kibica jest dokładnie to samo co oglądanie meczu piłki nożnej czy turnieju skoków narciarskich- tak samo można samemu zebrać kumpli i pokopać piłkę, albo chociaż pograć w fife. Tylko, że ich nie interesują tradycyjne sporty (już nie mówię, że nic nie trenują, bo to że ktoś woli grać w fife niż naprawdę kopać piłkę nie wyklucza, że ta osoba nie biega,
@Shahtar: Wiesz ile oni dziennie trenują? Mają prawo być zmęczeni siedząc ~12 h w jednej pozycji, patrząc w jeden punkt, dłonie i nadgarstki to w ogóle tragedia. A, no i jeszcze wyostrzanie zmysłów. Ps. Masażysta i fizjoterapeuta to to samo, geniuszu. A menadżer jest całej drużyny.
@Smutnytramwajzruczaju: Komentarz miał być raczej humorystyczny z dołączonym filmikiem, ale coś nie pykło. PWN twierdzi, że obie formy są poprawne, ale myślę, że osoba, która siedzi w tym biznesie już kilkanaście lat wie jak się powinno to pisać. Po za tym naturalnym jest zmiana formy na tę bez myślnika, tak jak to nastąpiło ze słowem "email", bo już nikt nie mówi "electronic mail", bądź "list elektroniczny"( no chyba, że w ZUSie),
@xAaa1: Również nie rozumiem fenomenu esportu, wole sam w coś zagrać niż oglądać jak ktoś inny w to gra. Tak samo jest z np. piłką nożną. No fajnie pograć, ale po uj to oglądać.
Masa nerdów na widowni ogląda innych nerdów jak sobie grają w pistolety xD no zajebiste zajęcie xD. Ja rozumiem, że każdy wydaje hajs na co chce, ale żeby pójść i oglądać jak inni sobie grają, zamiast samemu sobie pograć, to tego nie rozumiem
dzieki ale wole sobie pograc na kompie xd
Tylko, że ich nie interesują tradycyjne sporty (już nie mówię, że nic nie trenują, bo to że ktoś woli grać w fife niż naprawdę kopać piłkę nie wyklucza, że ta osoba nie biega,
@Smutnytramwajzruczaju: Nie pisze się e-sport, tylko esport. Bez myślnika.
Ps. Masażysta i fizjoterapeuta to to samo, geniuszu. A menadżer jest całej drużyny.
PWN twierdzi, że obie formy są poprawne, ale myślę, że osoba, która siedzi w tym biznesie już kilkanaście lat wie jak się powinno to pisać.
Po za tym naturalnym jest zmiana formy na tę bez myślnika, tak jak to nastąpiło ze słowem "email", bo już nikt nie mówi "electronic mail", bądź "list elektroniczny"( no chyba, że w ZUSie),